Chodzi o wpis na jednym z portali społecznościowych dotyczący przodka prezydenta Andrzeja Dudy. Informację zamieścił radny z Ostrzeszowa. Mediom tłumaczył, że nie widział w tym nic złego.
- Na razie nikomu w tej sprawie nie zostały przedstawione zarzuty. Zawiadomienie, które wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Ostrzeszowie, zawiera informację o umieszczeniu na jednym z portali społecznościowych informacji, które w ocenie zawiadamiającego mogły zawierać treść, która mogła poniżyć członka rodziny Prezydenta. Na obecnym etapie zachodzi konieczność zweryfikowania co konkretnie było umieszczone oraz jaką miało to konkretną treść - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Przestępstwo zniesławienia zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub rocznego wiezienia. Śledczy badają sprawę także po kątem niedopełnienia obowiązków przez przewodniczącego rady gminy i miasta, który wiedząc o wpisie powinien powiadomić o tym organy ścigania, ale tego nie zrobił.