W codziennym wieczornym wystąpieniu Zełenski zauważył również, że armia rosyjska ponosi kolosalne koszty, by zdobyć choćby jeszcze jeden kilometr w Donbasie.
Rosyjscy urzędnicy co i rusz rzucają groźby wobec Odessy oraz innych miast na Ukrainie. Widzimy, co się dzieje w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Widzieliśmy, co się stało w Ołeniwce. Możemy i powinniśmy myśleć jedynie o tym, jak zwyciężyć. Zwyciężyć na polu walki, na froncie politycznym, w przestrzeni informacyjnej, na polu gospodarczym. Wierzymy w siebie, pomagamy sobie, bronimy interesów Ukrainy i wiemy, że nastanie pokój
- powiedział ukraiński przywódca.