Rosyjscy terroryści popełnili kolejne zbrodnie wojenne: ostrzelali pociskami szereg ukraińskich miast. Podłość tych ataków polega na tym, że prowadzone są albo z głębi terytorium Rosji, z terytorium Białorusi albo z akwenów Morza Kaspijskiego i Czarnego
- napisał Reznikow na Facebooku.
Jak podkreślił, stanowi to strategiczne wyzwanie dla bezpieczeństwa całej Europy. Według niego w odpowiedzi należy wzmocnić sankcje na Rosję i jak najszybciej rozmieścić efektywny system obrony powietrznej na Ukrainie.
To dodatkowe 500-1000 km bezpieczeństwa dla każdego europejskiego miasta
- dodał minister. Reznikow uważa, że krok ten powinien być zawarty w strategii NATO.
Odpowiedzią w długiej perspektywie powinna być według niego demilitaryzacja co najmniej europejskiej części Rosji. To miałoby stać się warunkiem dialogu o przywróceniu stosunków "cywilizowanego świata" z Rosją. Parametry demilitaryzacji mieliby określić fachowcy - wskazał Reznikow.