Drużyna pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Dariusza Żurawia wreszcie zaczęła stwarzać sytuacje podbramkowe, a dwie z nich wykorzystali Thomas Rogne i Marcin Wasielewski. Sam trener był zadowolony z postawy podopiecznych.
- To był bardzo emocjonujący mecz, na pewno fajny do oglądania i dla kibiców. Niestety popełniliśmy dziś trochę za dużo błędów w obronie żeby zdobyć trzy punkty. Cieszy to, że graliśmy do przodu i do końca po zwycięstwo. Stworzyliśmy dużo sytuacji, szkoda tych w pierwszej połowie, bo gdybyśmy strzelili na 3:1 była by duża szansa na 3 punkty - mówi szkoleniowiec.
Kolejorz najprawdopodobniej tuż po niedzieli ogłosi nazwisko nowego trenera, który na stałe obejmie zespół. Największe szanse ma były selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.