NA ANTENIE: SZANUJMY WSPOMNIENIA/SKALDOWIE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ziemowit Przebitkowski: "Marsz Niepodległości w Warszawie na pewno się odbędzie"

Publikacja: 21.10.2021 g.20:25  Aktualizacja: 21.10.2021 g.20:33
Kraj
Prezes Młodzieży Wszechpolskiej w Poznaniu był gościem Wielkopolskiego Popołudnia.
ziemowit przebitkowski kluczowy temat mlodziez wszechpolska  - YouTube
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. YouTube

"Po pierwsze Marsz zawsze się odbywał, nawet jeśli nie miał jeszcze statusu imprezy cyklicznej" - mówi Przebitkowski, odnosząc się tym samym do informacji, że do marszu nie dojdzie z powodu zgłoszenia kontrmanifestacji w tym samym miejscu.

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło już podanie o przedłużenie imprezy cyklicznej. W momencie, w którym zostanie pozytywnie zaopiniowana przez wojewodę - a najprawdopodobniej zostanie - bo nie ma żadnych podstaw, żeby tego nie zrobić, to wszystkie wcześniejsze zgromadzenia na tej trasie będą musiały po prostu zostać odwołane, ewentualnie, jeżeli nie ma konfliktu, to będą mogły się łączyć (z Marszem Niepodległości)

 - mówił Przebitkowski.

"A do tego nie dojdzie" - uważa Przebitkowski. Zachęca wszystkich zainteresowanych do udziału w wydarzeniu. Młodzież Wszechpolska zorganizuje przejazdy autobusowe z różnych polskich miast do stolicy.

W jego ocenie nazywanie Marszu faszystowskim to etykietowanie i dehumanizacja przeciwników politycznych. Temu - jak dodaje - trzeba się przeciwstawiać.

Poniżej pełny zapis rozmowy:

Roman Wawrzyniak: Pytanie zasadnicze, czy Marsz Niepodległości w tym roku w ogóle się odbędzie?

Ziemowit Przebitkowski: Uspokajam wszystkich zdenerwowanych - odbędzie się i to z kilku przyczyn. Zawsze się odbywał, nawet jeśli nie miał jeszcze statusu imprezy cyklicznej, a teraz jest to wzmocnienie zgromadzeniem cyklicznym. Zostało zarejestrowane także inne zgromadzenie. Opisała to Rzeczpospolita - zapomniała jednak wspomnieć, że Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło podanie o przedłużenie imprezy cyklicznej i w momencie, w którym ono zostanie pozytywnie zaopiniowane przez wojewodę - a najprawdopodobniej zostanie - bo nie ma żadnych podstaw, żeby tego nie zrobić, to wszystkie wcześniejsze zgromadzenia na tej trasie będą musiały zostać odwołane, a ewentualnie, jeżeli nie ma konfliktu, to będą mogły się przyłączyć. Ale tutaj wiemy, że do tego nie dojdzie.

Media informują o osobie prywatnej, która zgłosiła do stołecznego ratusza zgromadzenie, która 11 listopada ma przejść tą samą trasą, którą zwykle pokonują uczestnicy Marszu Niepodległości, chociaż z radiowych doniesień stacji komercyjnych wynika, że ta osoba prywatna jest związana ze Strajkiem Kobiet.

Być może zrobiły do feministki, być może kto inny. Ta osoba zrobiła to tylko po to, żeby narobić pewnego medialnego szumu albo nie zna przepisów, dlatego, że nie ma możliwości, żeby tą samą trasą, którą będzie przechodziło zgromadzenie cykliczne, a Marsz Niepodległości ma ten status, teraz jedynie ubiegamy się o przedłużenie tego statusu.

Czyli Pan potwierdza, że organizatorzy raczej nie zaspali ze zgłoszeniem.

Wszystko zostało złożone wcześniej, teraz jedynie czekamy na decyzję wojewody, która, zdaje się, jest ograniczona 7-dniowym terminem. W sensie, 7 dni do momentu zgromadzenia, więc wszystko na spokojnie, jesteśmy pewni, że to zgromadzenie się odbędzie.

Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski chce delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Mówi tak: "Uważam, że na ulicach miasta Warszawy, która tak została doświadczona przez wojnę, nie ma miejsca na propagowanie haseł, które mają wszystkie znamiona haseł faszystowskich".

Nie wiem, co Rafał Trzaskowski ma na myśli, mówiąc faszystowskie. Uważam, że ta etykieta jest próbą dehumanizacji przeciwników politycznych. Jeżeli kogoś określi się faszystą, to w ramach walki z faszyzmem, można zrobić z nim dosłownie wszystko.

Skojarzenia są jednoznaczne...

Nie tylko w Polsce. Ostatnio, niemiecka Antifa wypuszczała adresy polityków AfD wraz z instrukcją robienia domowych bomb, bo są "faszystami". Ostatnio zamordowany został na spotkaniu katolik, brytyjski poseł na swoim spotkaniu, też dlatego, że był "faszystą" - tak go wcześniej nazwano. Jeżeli istnieje mowa nienawiści w Polsce to jest to właśnie etykietowanie ludzi etykietami dehumanizacyjnymi.

Czyli bardzo niebezpieczna wypowiedź prezydenta Warszawy.

My już też mieliśmy morderstwa polityczne w Polsce przez tego typu promocję postaw nienawistnych. Przecież został zastrzelony poseł PiS kilka lat temu w Łodzi. Ataki na działaczy patriotycznych zdarzają się systematycznie, na zachodzie wygląda to o wiele gorzej i widać, że polska lewica dąży do tego modelu - chodzi im o odczłowieczenie przeciwników politycznych, żeby można było zrobić z nimi dowolną rzecz, przy apropacie jakiejś swojej grupy poparcia.

Miejmy nadzieję, że do Marszu Niepodległości dojdzie.

Jeszcze wrócę do delegalizacji. To jest cykliczne działanie wykonywanych przez polityków lewicowych albo liberalnych, rok temu Koalicja Obywatelska chciała zdelegalizować Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i Obóz Narodowo-Radykalny, pominęli nas, więc my, w liście otwartym upomnieliśmy się o to, żeby nas też chcieli zdelegalizować. Uznaliśmy, że dla nas jest pewną potwarzą, że tym razem nas pominęli - możnaby pomyśleć, że tracimy na znaczeniu.

Prokuratura właśnie ogłosiła, że nic z tego prezydentowi Warszawy nie wyjdzie. W tym rok Marsz ma iść pod hasłem "Niepodległość nie na sprzedaż". Dlaczego takie hasło?

To jest związane z kilkoma sprawami - przede wszystkim ze zmianą środka ciężkości na decyzyjność w sprawach Polski z Warszawy na Brukselę. Widzimy to bardzo wyraźnie, zwłaszcza teraz, ten konflikt się nasila. Trzeba dać duży przytyk, również politykom PiS, że zatwierdzając ten warunkowy mechanizm przyznawania pieniędzy z Brukseli, wpędzili nas wszystkich w tarapaty. Teraz Parlament Europejski, Komisja, czy Rada mają możliwość szantażu nas naszymi własnymi pieniędzy, które są pożyczką. Słuszne są głosy, żeby wycofać się z tej pożyczki, bo można, póki nie jest za późno.

Wspominał o tym prezes NBP, że stać nas na to, żeby samemu pożyczać pieniądze. Jak Pan ocenia falę hejtu, która ostatnio wylała się pod adresem Marszu Niepodległości w Warszawie? Były też listy w obronie Roberta Bąkiewicza od polityków, dziennikarzy, działaczy społecznych.

Jeżeli jest się sprawnym działaczem i robi się dobre rzeczy, trzeba się liczyć z tym, że niestety, tego typu ataki będą miały miejsce. Trzeba takie ataki piętnować. Robert Bąkiewicz jest najlepszym przykładem tego, że ta etykieta tak zwanego faszysty czy homofoba, tej całej lewicowo-liberalnej litanii ma służyć dehumanizacji i w momencie, w którym jakiś fanatyk lewicowo-liberalny wyszedłby i starał się skrzywdzić innego działacza, to te osoby, których trafiła ta retoryka nie byłyby uderzone: przecież faszystę uderzono albo coś tam z nim zrobiono. Uważam, że to jednoznacznie negatywne, że za tego typu pomówienia, skazujące na ostracyzm społeczny, muszą być szczególnie srogo karane w sądach. Dopuszczanie do tego typu języka będzie prowadziło do wielu nieszczęść i trzeba temu przeciwdziałać.

Opluwanie katolików, słyszeliśmy niedawno od prominentnego polityka PO, a nie dalej, jak dwa dni temu widzieliśmy piłowane krzyże na ulicach polskich miast.

Więc to trafia... Żeby zdobyć poparcie, trzeba operować na pewnych etykietach, mobilizować swój elektorat w sposób najczęściej negatywny. W polskiej polityce, i jedna, i druga strona to stosuje, co widać, że elektorat największych partii - KO i PiS - w większości nie popiera programu swojej partii, ale jest przeciwko tym drugim. To jest sposób mobilizacji elektoratu, który w dalszej perspektywie będzie skrajnie dla Polski szkodliwy, będziemy podzielonym narodem.

Jak będzie zorganizowany wspólny wyjazd na Marsz Niepodległości? Jak można skorzystać z waszej pomocy?

Wystarczy wejść na stronę internetową Młodzieży Wszechpolskiej, tam jest formularz zgłoszeniowy, zachęcamy do wyjazdu. Im większa jest wciekłość na Marsz Niepodległości, tym bardziej powinniśmy pokazywać, że ta suwerenność nie jest nam obojętna, dlatego serdecznie zachęcam wszystkich, by skorzystali z wyjazdów zorganizowanych, czyli autobusami, które zapewni Młodzież Wszechpolska.

https://www.radiopoznan.fm/n/EjZOJa
KOMENTARZE 0