NA ANTENIE: MOJ BLUES (2023)/PLUG'N'BLUES
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Prof. J. Kowalski: "Dwustronna kontrola, rodziców i kuratora, tego, co dzieje się w szkole, to dobry pomysł"

Publikacja: 23.02.2022 g.21:56  Aktualizacja: 23.02.2022 g.22:01
Wielkopolska
Prof. Jacek Kowalski był gościem Wielkopolskiego Popołudnia z Radiem Poznań.
jacek kowalski - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Archiwum. / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Prof. Kowalski uważa, że mała liczba zgłaszanych do kuratoriów skarg na działania organizacji pozarządowych w szkołach wynika między innymi z tego, że rodzice boją się o szykany wobec własnych dzieci.

Rodzice się nie skarżą, bo wielu się boi o los swoich dzieci w szkołach. Boją się o to, żeby dzieci nie były poddawane krytyce, nie zostały wyrzucone ze szkoły. Działałem w takich kwestiach również jako rodzic, ale też zostałem w pewnym momencie zaangażowany, żeby pośredniczyć pomiędzy rodzicami, którzy bali się ujawnić, a instytucją prawną, która mogłaby im pomóc, poneiważ nie chcieli zdradzić, że oni interweniują, dlatego że w elitarnych szkołach to jest wilczy bilet dla dziecka

 - mówił prof. Jacek Kowalski.

Dodał, że w kwestiach mediacji chodziło o to, że w jednej ze szkół nauczycielka przemycała na lekcjach treści lesbijskie.

 

Poniżej pełny zapis rozmowy:

Roman Wawrzyniak: Jeśli Pan pozwoli, to na początek chciałbym wykorzystać Pańską wiedzę historyczną. Mimo, że umawialiśmy się na rozmowę o nowelizacji ustawy oświatowej, to na początek chciałbym zapytać, jak Pan, jako znawca historii i z perspektywy historycznej, ocenia to, co dzieje się teraz w Rosji, działania Putina i właściwie całej Rosji wobec całego świata, tak naprawdę?

prof. Jacek Kowalski: Skromnie, zza mojego biurka i rodzinnie, to wygląda to tak, że Władimir Putin reanimuje mocarstwo i robi to wszelkimi środkami, a zwłaszcza środkami militarnymi, strachem i propagandą. Jest tak, że część świata to akceptuje. Może nie robi tego wprost, ale mówi się o konieczności zrozumienia tego, czym jest Rosja i co robi Putin, ale w praktyce jest to pewna akceptacja. Jeżeli ktoś, kto jest szefem imperium, to będzie próbował je odradzać i to jest naturalne – tak to odbieram, że tak czy inaczej postępuje. Z punktu widzenia interesów Polski i naszego doświadczenia, wiemy że to, co robi Putin jest z dalszej perspektywy mordercze. Nie mówiąc już o tym, że robi to zbrodniczo, co trzeba sobie powiedzieć wprost. Rosja nie jest i nigdy nie była inna. Oblicza wojny zawsze były krwawe. Każda wojna jest nieszczęściem i na wojnie zdarzają się zbrodnie, ale to, co robiła Rosja, a zwłaszcza sowiecka, było zazwyczaj pasmem zbrodni i wiecznym łamaniem wszelkich umów w imię tego, żeby naga siła triumfowała. To jest to, z czym się w tej chwili stykamy. Nie wiemy co się dzieje w środku, wewnątrz Rosji, bo tam właściwie nie istnieje wolny obieg myśli i opinia publiczna. Niemniej, możemy się też liczyć z tym, że międzynarodowa eskalacja, którą Putin wprowadził, jest obliczona na to, żeby zgarnąć młodzież, która być może ma w sobie zalążek jakiegoś buntu i zmian, bo ludzie jednak czytają i działają w internecie i widzą, jak wygląda życie na świecie i to być może jest jednym z tych impulsów, które sprawiają, że Putin chce wywołać wojnę i zaangażować w nią społeczeństwo rosyjskie.

Znalazłem kilka przysłów, dotyczących historii. „Człowiek rzadko wyciąga lekcję z historii, a narody nigdy”, albo drugie „Historia się powtarza, ale za każdym razem trzeba płacić więcej”. Przyjdzie nam płacić więcej za dotychczasowe błędy wobec Rosji?

Na pewno. Pytanie, na ile są to błędy, bo trzeba pamiętać, że patrzymy z polskiego punktu widzenia i to dla nas są błędy. Chociaż nazwałbym to inaczej. To są posunięcia wobec Rosji, które dla nas i Europy Środkowej są skrajnie niekorzystne, natomiast dla Europy nie wiemy, czy aż tak niekorzystne. Może to jest złudzenie dla Europy, że one są lub mogą być niekorzystne, albo korzystne, natomiast są zabójcze dla bezpośrednich sąsiadów Rosji. To jest dla nas nieszczęście, bo to nie my dysponujemy największą siłą, która może się Rosji przeciwstawić. Nie będę wchodził w buty analityków wielkiego formatu, ale mogę powiedzieć, że w moim rodzinnym doświadczeniu jest tak, jak Pan powiedział. Mój dziadek był jednym z podsądnych w „Procesie Szesnastu”. Był w podziemnym parlamencie, którego delegaci udali się na rozmowy z sowietami w '45 roku rzekomo w celu wynegocjowania warunków utworzenia demokratycznego rządu, który połączy wpływy sowieckie i zachodnie. Z ramienia polskiego podziemia występował między innymi on, jako przedstawiciel partii. Można zapytać, po co oni tam poszli, bo zostali zamknięci, uwięzieni, osądzeni w Moskwie. Nie było żadnych rozmów. To był jeden z elementów nacisku na wolny świat. Rosjanie napluli wszystkim w twarz i mówili, że deszcz pada, a ci, których aresztowali, byli zbrodniarzami wojennymi. Czy można było nie podjąć tych rozmów. Wszystkich, którzy na nie poszli, oskarżano o fantazje, ale zmusiła ich do tego Europa i ta „wielka trójka”, wielcy gracze, którzy podjęli decyzje w Jałcie. Właściwie zmusiła polskie podziemie, żeby w tych rozmowach uczestniczyła z tragicznym finałem. 2 na trzech ich przedstawicieli, bo może Roosevelt nie, ale Churchil wiedział, jak to się skończy. Zdawał sobie sprawę, czym jest sowiet.

Oby teraz politycy zdawali sobie sprawę z naszej wspólnej historii. Chociaż to jest bardzo interesujące, to zmieńmy temat. Co kilka dni środowiska lewicowe lub liberałowie organizują konferencję przeciwko nowelizacji prawa oświatowego. Dlaczego tak bardzo są aktywni akurat w tej sprawie? Czego tak bardzo się boją? Pan bronił mocno i zdecydowanie prawa rodziców. Pisał Pan „Ja się nie śmieję, albo nie boję, ale wara od moich dzieci”.

Chodzi generalnie o to, żeby nie zmuszano żadnego rodzica do tego, żeby jego dziecko musiało być poddane ideologizacji. To jest dokładnie to, co ukrywają krytycy lewicowi. Oni mówią o wpływie kuratora, ale tu mamy złożenie – jest wpływ rodzica i kuratora, czyli kontrola obustronna. Dzieci będą się uczyły poza programem tego, co zostanie dopuszczone przez rodzica i kuratora. To, że znajdujemy takie dziwne wpisy, że rodzice się nie skarżą na takie działania zewnętrznych sił, które mogą prowadzić różnego rodzaju szkolenia i zajęcia. Rodzice się nie skarżą, bo wielu się boi o los swoich dzieci w szkołach. Boją się o to, żeby dzieci nie były poddawane krytyce, nie zostały wyrzucone ze szkoły. Działałem w takich kwestiach również jako rodzic, ale też zostałem w pewnym momencie zaangażowany, żeby pośredniczyć pomiędzy rodzicami, którzy bali się ujawnić, a instytucją prawną, która mogłaby im pomóc, ponieważ nie chcieli zdradzić, że oni interweniują, dlatego że w elitarnych szkołach to jest wilczy bilet dla dziecka. Chodziło o to, że jedna z nauczycielek przemycała na lekcjach treści lesbijskie bez zezwolenia rodziców. Widzę, że tego rodzaju kontrola ze strony kuratorium i rodziców byłaby skuteczna. Co więcej, gdyby to prawo przetrwało rządy obecnej władzy, to powinno być zaakceptowane również przez drugą stronę, bo przecież mówimy tu i o rodzicach i o kuratorium.

To skąd ten rwetes lewicy?

Bo chcieliby działać i móc inwigilować w szkołach bez trzymanki. Rzecz jasna, że młode pokolenie się zmienia i rzecz jasna, że to, co jest popularne wśród młodzieży może się nam nie podobać i może być niedobre. Nie mamy wpływu na to, co wszyscy młodzi ludzie myślą i czują. Możemy próbować wychowywać swoje dzieci i wpływać na to, co jest w szkole. Jeżeli są rzeczy, które nam się nie podobają, to mamy prawo działać przynajmniej w takich kwestiach, które pozwolą na wprowadzenie w szkołach takich regulacji, które byłyby zabezpieczeniem przed tym, co podoba się lewicy, a co lewica chce wykorzystać, jako taką łatwą manipulację do przerobienia młodego pokolenia, które i tak się dosyć mocno i szybko zmienia, więc oni się o to martwić nie muszą. Chcą jednak pozbawić drugą stronę wpływu na młodzież. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale to jest taki diabelski projekt, bo musielibyśmy zobaczyć, jak to się odbywa. To nie odbywa się wcale ani logicznie, ani zgodnie z morale, tylko to jest jazda po bandzie.

https://www.radiopoznan.fm/n/RTQpJJ
KOMENTARZE 0