Placówka podpisała już umowę z NFZ. Kończymy pierwszy etap, teraz zaczyna się ciężka praca - mówi prezes Towarzystwa Pomocy Chorym Paweł Wiszniewski.
Zakończyła się historia budowy, a rozpocznie się historia tego o czym marzyliśmy - czyli pracy. Bo nasze Towarzystwo Pomocy Chorym będzie te hospicjum prowadzić. To jest przecież nie mniejsze wyzwanie, jak zbiórka i budowa.
Co najważniejsze udało się już skompletować kadrę. Poza nowoczesnym budynkiem, mamy też porządnych ludzi - chwali się dyrektor hospicjum Alicja Graczyk.
My na ten moment mamy sześciu lekarzy, dwóch neurologów, psychiatrę, kardiologa, logopedę i internistę. Mamy oczywiście również pielęgniarki. Zainteresowanie jest ogromne.
W hospicjum jest 30 łóżek opiekuńczo-leczniczych, 5 łóżek dla chorych paliatywnie oraz 5 łóżek hospicjum dziecięcego. Będzie to pierwsze i jedyne hospicjum stacjonarne w Pile. Zbiórka pieniędzy na na jego budowę trwała blisko 10 lat.