NA ANTENIE: FAITH/GEORGE MICHAEL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Doładowanie PEKI online zajęło tydzień. Kto zapłaci za przejazdy w tym czasie?

Publikacja: 07.04.2021 g.17:19  Aktualizacja: 07.04.2021 g.17:24 Krzysztof Polasik
Poznań
O problemach z zakupem biletu przez internet poinformowała nas słuchaczka. Doszło do nich pod koniec marca.
peka poznań - peka.poznan.pl
Fot. (peka.poznan.pl)

Przy pierwszej próbie w poniedziałek środki na doładowanie zostały jedynie zablokowane na koncie. Następnego dnia sytuacja powtórzyła się i system wykonał transakcję dopiero w piątek.

Wcześniej klientka komunikacji miejskiej zgłaszała sprawę do Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.

"Byłam odsyłana do pośrednika transakcji i banku, a potem znowu do ZTM" – opisuje słuchaczka.

Mogłam napisać reklamację, ale jeśli w międzyczasie nie udałoby mi się kupić biletu, to zapłacę karę i od tej kary musiałabym się odwoływać. W międzyczasie, ponieważ miałam środki doładowane na tPortmonetce, jeździłam na tPortmonetce, ale wiadomo, że jest to dużo większy koszt.

Informacje o nieukończonych transakcjach online w marcu potwierdził też Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu. Takich problemów mogło być zatem więcej. Jak podkreśla rzecznik prasowy ZTM, Bartosz Trzebiatowski, szczegółowa analiza każdego przypadku rozpoczyna się po reklamacji klienta.

W sytuacji, w której przyczyna braku możliwości zakupu okresowego w internecie nie znajduje się po stronie klientki, lecz wynika z potwierdzonego błędu systemowego, co w efekcie uniemożliwiło korzystanie z tego biletu i spowodowało opłacanie przejazdów na przykład z tPortmonetki, może zapaść decyzja o ewentualnym zwrocie poniesionych kosztów na przejazdy liniami ZTM.

Nasza słuchaczka złożyła już reklamację i będzie domagać się zwrotu środków z tPortmonetki, czyli systemu, w którym płaci się z PEKI za każdy osobny przejazd. Sprawę nieukończonych transakcji bada też operator płatności online. Spółka Przelewy24 zaznacza, że jej Dział Obsługi Klienta jest czynny przez całą dobę i siedem dni w tygodniu.

Załatwienia sprawy nie ułatwiało klientce zamknięcie najbliższego miejsca jej pracy punktu ZTM przy ul. Matejki. To jedyny punkt obsługi klienta nieczynny podczas pandemii. Jednostka miejska wyjaśnia, że powodem są obostrzenia koronawirusowe i bezpieczeństwo pracowników. Ten konkretny punkt jest niedostępny, ponieważ funkcjonuje w nim także administracja zarządu.

https://www.radiopoznan.fm/n/HlRkCy
KOMENTARZE 0