Atak zimy. Paraliż na drogach w Wielkopolsce!

Publikacja: 08.02.2021 g.10:16  Aktualizacja: 09.02.2021 g.08:37 Danuta Synkiewicz
Wielkopolska
Około 80 pojazdów do zimowego utrzymania pracuje na drogach krajowych i ekspresowych w Wielkopolsce i wyjeżdżają kolejne.
śnieg poznań śnieg drogi lód trudne warunki drogowe - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Warunki do jazdy jednak są bardzo trudne: sypie śnieg, mocno wieje wiatr i temperatury spadły poniżej -10 stopni Celsjusza. Przy takich temperaturach sól drogowa po prostu nie działa. Lepsze warunki do jazdy tylko na północ od Poznania - na pozostałej części województwa biało nawet na drogach krajowych i ekspresowych.

---

Złe warunki na kaliskich drogach. Śnieg zalega nie tylko na osiedlowych drogach, ale także na głównych szlakach komunikacyjnych. Ciężarówki mają kłopot z podjazdem pod niewielkie zniesienia.

Nieodśnieżone jezdnie i śliskie, zasypane chodniki - w takiej rzeczywistości obudzili się dziś kaliszanie. W nocy spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Do tego wieje silny wiatr. Drogi są białe, w niektórych miejscach powstały nawet zaspy. Samochody poruszają się z niewielką prędkością: 20 najwyżej 30 kilometrów na godzinę. Jest bardzo ślisko. Niektóre auta mają problem z wyjazdem z parkingów. Dodatkowo widoczność utrudnia stale padający śnieg.

Wiatr powoduje zamiecie i zawieje. Na trasach wylotowych z miasta oraz na szlakach poza miejskich dodatkowym problemem jest śnieg nawiewający z pół i łąk. Wszędzie są bardzo trudne warunki drogowe. Według policji najgorsza sytuacja jest w Skarszewie, tam tiry mają kłopot z podjazdem na niewielkie wzniesienie. Od rana odnotowano jedną kolizję.

----

Zachodnia i północno-zachodnia część Wielkopolski zasypana śniegiem. Mieszkańcy powiatów nowotomyskiego, międzychodzkiego, szamotulskiego czy obornickiego obudzili się dziś w mocno zimowej scenerii. 

Opady zaczęły się w nocy, a prognozy wskazują, że śnieg może padać przez cały dzień. Na dworze silny mróz - rano na zachodzie regionu termometry wskazywały nawet kilkanaście stopni poniżej zera. Złośliwi powiedzą, że zima znowu zaskoczyła drogowców - tutaj, w Międzychodzie nie tylko drogi osiedlowe, ale także główne arterie komunikacyjne zasypane są śniegiem.

Problemy mają nie tylko kierowcy, ale i też piesi, bo chodniki w całości pokryte są białym puchem. Nieco inaczej sytuacja wygląda na drogach krajowych i wojewódzkich, choć i w tym wypadku nie pomaga wiatr - pługi co prawda spełniły swoje zadanie, ale silne podmuchy z powrotem przerzucają śnieg na drogi.

Na szczęście w regionie nie odnotowano dziś żadnych poważnych zdarzeń drogowych - zarówno w powiecie nowotomyskim, międzychodzkim, szamotulskim jak i obornickim w tej materii na razie "spokój". 

----

Biało i zimno. Tak wygląda dzisiejszy poranek w Lesznie i okolicach. Śnieg ciągle pada. Słupek rtęcie zatrzymał się w okolicach 8 poniżej zera.

Na drogach leszczyńskiego jest biało. Trudne warunki jazdy nie tylko w Lesznie, ale także na pozostałych drogach poza miastem. Ze śniegiem na jezdni muszą się także liczyć kierowcy na drodze ekspresowej S5. Dopiero teraz na tym ważnym szlaku komunikacyjnym pojawiły się pierwsze pługi. Jazdę samochodów w tej części Wielkopolski utrudnia wiatr. Na drogach lokalnych tworzą się zaspy.

Z relacji oficerów dyżurnych wynika, że póki co nie ma nieprzejezdnych odcinków. Takie mają informacje. W leszczyńskiem kierowcy na razie uwzględniają tak trudne warunki jazdy. Policja nie ma informacji o poważniejszych kolizjach czy wypadkach. Kierowcy muszą pamiętać o tym, by wcześniej wyjść z domu, bo sporo czasu zajmie im odśnieżanie aut.

"Dopiero się zaczyna" tak strażacy i policjanci z północnej Wielkopolski komentują dzisiejszy pogodowy "Armagedon" na drogach. W wielu miejscach jest bardzo spokojnie, a kierowcy dostosowali się do panujących warunków atmosferycznych. W okolicach Chodzieży odnotowano jednak już kilka wypadków.

W powiecie czarnkowsko-trzcianeckim, pilskim i złotowskim nie odnotowano żadnych poważnych zdarzeń. Policjanci informują jedynie o problemach z podjazdem pod wzniesienia np. w Ujściu czy na obwodnicy Czarnkowa.

Kawałek dalej, w powiecie chodzieskim jest jednak o wiele gorzej. Tam służby mówią już o kilku zdarzeniach m.in. kolizji dwóch osobówek w centrum Chodzieży czy przewróconej ciężarówce na drodze wojewódzkiej nr 183, trasa Czarnków – Chodzież. W obu przypadkach nikomu nic się nie stało. A wojewódzka „183” została na szczęście odblokowana chwilę po godzinie 13.00.

Śniegu jest coraz więcej, a ulice pomimo działania „drogowców” wciąż są bardzo śliskie. Problemem jest również silny wiatr, który utrudnia bezpieczną jazdę. Bądźmy więc ostrożni – apeluje policja.

----

Intensywne opady śniegu paraliżują Gniezno. Policja apeluje o rozważną jazdę. Od rana nie brakuje też kolizji i wypadków. Ulice są blokowane przez auta, które mają problemy z podjazdem pod niewielkie wzniesienia.

W Gnieźnie od rana samochody ciężarowe blokowały fragmenty ul. Poznańskiej, Żwirki i Wigury i ul. Wrzesińską. Problemy głównie z podjazdem pod niewielkie nawet wzniesienia. Ulice w mieście są zawiane śniegiem. Przy wyjeździe z Gniezna do Witkowa kierowca osobówki wylądował w rowie. Śliska jezdnia była też powodem zderzenia aut na skrzyżowaniu ulic Kostrzewskiego i Kokoszki. Jedna osoba ucierpiała.

Na chodnikach w centrum miasta są osoby odśnieżające, ale jak mówią, pracują już długo a śnieg ciągle pada i końca ich pracy nie widać. Na drogach krajowych w okolicach Gniezna pracują pługi i piaskarki, jednak śnieg jest natychmiast nawiewany z pól na jezdnię. Trzeba jeździć bardzo ostrożnie.

----

Warunki drogowe trudne, ale kierowcy stają na wysokości zadania; tak dzisiejszą sytuację oceniają policjanci w powiatach średzkim, śremskim i wrzesińskim. Do 14 w dwóch pierwszych powiatach wydarzyło się po jednej niegroźnej kolizji, a we wrzesińskim takich kolizji było osiem.

Dodatkowo na drogach powiatu wrzesińskiego w dwóch miejscach kierowcy tirów mieli problem z podjazdem pod górkę. Policjanci oceniają, że drogowcy robią, co mogą, aby drogi były przejezdne, lecz w niektórych miejscach szosy ponownie zasypuje śniegiem wiatr.

Gros osób sobie przypomniało, po co są zimówki na kołach, ale pamiętajmy, że sama opona zimowa nie pomoże nam, kiedy droga jest oblodzona, kiedy na drodze jest bardzo dużo śniegu. Tutaj naprawdę trzeba zachować zdrowy rozsądek. Jedźmy wolniej, a będzie bezpieczniej - to jest taka złota zasada

- przypomina i radzi Adam Wojciński z KPP Września.

Edyta Kwietniewska z policji w Środzie Wlkp. dodaje:

No i trzymajmy dystans do poprzedzającego nas pojazdu. Radzimy też, aby zrezygnować z roweru, w ogóle z jednośladów; żeby skorzystać z komunikacji miejskiej lub po prostu iść pieszo. Ciepło się ubrać

Zważywszy na prognozy pogody, te rady policji mogą zachować ważność przez kilka dni.