Lekarze zdiagnozowali u dziewczynki złośliwy nowotwór splotu naczyniowego atakujący komórki mózgu. Choroba pojawiła się w maju. Hania stała się osowiała, przestała jeść i zaczęła wymiotować.
Niestety po drugiej chemioterapii w ostatnich dniach wdało się zakażenie i mała Wielkopolanka walczy teraz dodatkowo ze stanem zapalnym.
Od połowy lipca udało się rodzicom dziewczynki zebrać niecały milion złotych. Kosztorys leczenia wraz z transportem medycznym do szpitala w Ohio w Stanach Zjednoczonych opiewa na kwotę blisko 4,5 milionów złotych. Polscy lekarze nie dają Hani szans na przeżycie.
Pieniądze na ratowanie życia dziewczynki można wpłacać na zbiórkę dla Hani Jopp na portalu siepomaga.pl
Link do zbiórki - KLIKNIJ