Pan Marek od lat cierpi na chorobę Buergera, czyli zakrzepowo-zarostowe zapalenie tętnic i żył obwodowych, przez co stracił obie nogi. Niedawno usłyszał kolejne złe wieści - nowotwór węzłów chłonnych.
Mimo wszystko jest gotowy na walkę, chcę jeździć na badania i terapię, jednak potrzebuje pomocy, a właściwie jak to określa "nowych nóg".
Mowa o 22-letnim Fiacie Seicento, którego jest właścicielem, a który wymaga generalnego remontu, by można było go obsługiwać tylko za pomocą rąk. 66-latka nie stać na samodzielne sfinansowanie takiej modernizacji.
Dlatego jego znajomi uruchomili zbiórkę pieniędzy, którą znajdziemy na portalu pomagam.pl.