NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

A. Abramowicz: Konstytucja Biznesu zrewolucjonizuje rzeczywistość gospodarczą w Polsce

Publikacja: 24.07.2019 g.13:29  Aktualizacja: 24.07.2019 g.13:39
Poznań
Gościem Piotra Tomczyka był rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, Adam Abramowicz.
pieniądze - Fotolia
/ Fot. (Fotolia)

Piotr Tomczyk: Dzień dobry Państwu, Piotr Tomczyk. Od prawei 30 lat kazdy kolejny rząd zapewnia swoje chęci wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Czy w tych warunkach małym i średnim przedsiębiorcom potrzebny jest jeszcze rzecznik? Gościem Kluczowego tematu jest dziś rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz - dzień dobry!

Adam Abramowicz: Dzień dobry, witam słuchaczy Radia Poznań.

PT: Jeśli politycy wspierają małych przedsiębiorców, to po co im rzecznik?

AA: Wspierają od '89 roku, od ustawy Wilczka. W zasadzie po tej ustawie nikt nie chciał wspierać, bo sama ustawa była na tyle prosta i rozbudziła w Polsce ogromną przedsiębiorczość. Przez 3 lata mieliśmy rzeczywiście jako przedsiębiorcy warunki do rozwoju najlepsze z możliwych. Ja tak zaczynałem działalność gospodarczą, stąd to doskonale wiem, ale potem już tak od 1993 roku każda ekipa polityczna, która przychodziła, obiecywała że będzie dbać o przedsiębiorców, no i odkręcała jedną śrubę, jeden obrót śruby, a potem dwa razy przykręcała albo trzy. I tak to się toczyło aż do dzisiaj. Pamiętam tez taką próbę, która się nazywała "przyjazne państwo". Może też słuchacze pamiętają, ile to nadziei było w tej komisji. Ja byłem jej członkiem, więc też miałem ogromną nadzieję, że my zmienimy w tej komisji rzeczywistość gospodarczą. Były tysiące maili, problemów. Z zapałem wzięliśmy się do pracy. No okazało się, że niestety była to tylko wydmuszka i niewiele dało się załatwić lub nic. No i przyszła pora na rzecznika. Ja się nie dziwię ludziom, przedsiębiorcom, że "po to ten kolejny urząd", "tyle razy juz mówili, że zmienią a jest, jak było". Ale proszę Państwa, sam fakt uchwalenia Konstytucji Biznesu rok temu to jest przełomowy fakt. Tam są rzeczy, 5 zasad, czyli co nie jest zabronione, jest dozwolone, przeniesione z konstytucji na poziom ustawy, domniemanie uczciwości przedsiębiorcy; wszystkie, które nie udają się wyjasnić w postępowaniach rozbieżności mają świadczyć na korzyść przedsiębiorcy. Zasada pewności prawa, proporcjonalności, która tam została w tej konstytucji ujęta. Jeżeli zostanie wprowadzona w życie, zrewolucjonizuje całą rzeczywistość gospodarczą w Polsce, ja jestem jako rzecznik od tego, żeby to zostało wprowadzone.

PT: No właśnie - mówił Pan o tych latach dawniejszych, ale zastanówmy się nad tym co ostatnio się dzieje. Minął już rok od czasu, kiedy został Pan powołany na stanowisko rzecznika, i ta sytuacja drobnych przedsiębiorców w tym czasie jakos się poprawiła?

AA: To nie jest tak prosto zmienić na przykład mentalność urzędników. Na przykład mam taką możliwość, by wnioskować o ukaranie dyscyplinarne urzędników, którzy nie stosują się do Konstytucji Biznesu. Jest 5 wniosków już skierowanych, w tym jeden skuteczny, to znaczy pamiętacie może Panstwo tę sytuację sprzed roku, kiedy pani naczelnik z urzedu skarbowego w Bartoszycach wymysliła taką prowokację, żeby sprawdzić, czy przedsiębiorca rejestruje obrót za pomocą wykręconej żarówki z samochodu. No tam potem była sytuacja, że 3 razy się pani naczelnik odwoływała od wyroku sądu, który mówił, że jest to niska szkodliwość społeczna czynu i w ogóle żeby się państwo tym nie zajmowało, absurdalnym przykładem, a ona się cały czas odwoływała, jeszcze na końcu podnosząc wymiar kary. Zawnioskowałem o jej odwołanie i ona została odwołana. Tak że jest jakaś jaskółka, która pokazuje, że można jednak działać. Te następne wnioski leżą, zobaczymy co zrobi z tym administracja. One dotyczą stosowania kodeksu karno-skarbowego do zawieszania biegu przedawnienia. Coś skandalicznego. Urząd skarbowy prowadzi postępowanie długo, bardzo długo i zbliża się okres, że to się przedawni, no więc robi z przedsiębiorcy przestępcę, stawiając mu zarzuty z kodeksu karno-skarbowego, żeby tylko dalej móc prowadzić sprawę - taki bulwersujący przykład z Cieszyna, gdzie 31 grudnia, w Sylwestra, do przedsiębiorcy, który miał akurat chorą żonę na raka, zmarła w styczniu, przyjeżdża policja z urzędnikiem skarbowym. Ta policja zabiera go do urzedu skarbowego, żeby mu postawić te zarzuty z kodekdu karno-skarbowego, bo juz 1 stycznia one by się przedawniły. Do takich sytuacji nie można dopuszczać, ja jako rzecznik muszę reagować. Zareagowałem. Zobaczymy, jaka będzie reakcja i czy ci urzędnicy zostaną ukarani, ale puszczamy w eter taką wiadomość do wszystkich urzędników. Jest już bardzo wielu takich, którzy rozumieją, że czasy się zmieniły. Jak rozmawiam z urzędnikami to mówią, że nastawienie w urzędach skarbowych, w ZUSie zmienia się. Powolutku jest tam już takie podejście, jakie wynika z Konstytucji Biznesu. Ale jest bardzo duża rzesza urzędników, którzy się w duchu śmieją i mówią "e tam, Konstytucja Biznesu, będzie jak było, zawsze tak pogadali, pogadali i zawsze żeśmy robili swoje". Otóż nie - dzisiaj ja jako rzecznik będę reagował i będę składał wnioski o ukaranie. Ma to się zmienić i się zmieni. Druga sprawa: mam takie możliwości jak objaśnienia prawne. Prawo jest skomplikowane, na przykład niezrozumiałe dla przedsiębiorców. Ja wystepuję do ministerstw i dostaję wtedy prosty komunikat, że to jest tak, nie tak, tak? I w momencie gdy jest to objaśnienie prawne to przedsiębiorca jest zabezpieczony. I przed urzędami, i przed sądem, zastosował to objaśnienie i jest bezpieczny. Te objaśnienia - jest już ich sporo, na mojej stronie rzecznikowej jak Państwo wygooglują sobie "rzecznik msp", możecie Państwo zobaczyć, trochę za mało czasu, żebym o wszystkim opowiedział. Mam tez możliwość wstępowania bezpośrednio do postępowań, na przykład skarbowych. Jeżeli jest postępowanie i przedsiębiorca stwierdza, że wobec niego jest łamana Konstytucja Biznesu, to znaczy, nie wiem: dowody są nieuznawane lub w jakiś inny sposób czy proceduralny, składa wniosek do rzecznika no i my wchodzimy na prawach prokuratora do tego postępowania. No i wygraliśmy już 5 takich spraw, więc można. Będę to robił. jako były przedsiębiorca, który zna bardzo dobrze problemy przedsiębiorców wiem, gdzie trzeba nacisnąć, żeby tę sytuację zmieniać i żeby wprowadzić Konstytucję Biznesu w życie. Chcemy jak najszybciej.

PT: A czy takie wspieranie maluchów, tych najmniejszych firm nie jest dyskryminacją wielkich, zagranicznych koncernów, które przecież nie mają żadnego oficjalnego rzecznika?

AA: Duże koncerny sobie doskonale radzą. Wiadomo, że to jest inna skala działalności, inna skala pieniędzy. Mają albo własne działy prawne wyspecjalizowane albo korzystają z renomowanych kancelarii, więc ja bym sie tutaj o nich bardzo nie martwił. Jako rzecznik też reprezentuję interesy całego środowiska przedsiębiorców, także i dużych - dlatego, że są sprawy, które dotykają wszystkich. Na przykład mieliśmy tę ustawę o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Nie wiem, czy słuchacze się orientują, ale był taki pomysł, z Brukesli w sumie to przyszło, że trzeba zmienić prawo w taki sposób, że jezlei pracownik korporacji, spółki z o.o., osoby prawnej zawinił, to można domniemywać, że może to było tak, że zarząd go tam do tego zachęcił. Kiedy ta spółka dokonuje za pomocą tego pracownika jakiegoś przestępstwa, to za to odpowiada spółka, i to finansowo. Ta ustawa była bardzo restrykcyjna, no i jako rzecznik występowałem w imieniu całego przedsiębiorstwa, także tych dużych organizacji, dużych spółek. Udało nam się najpierw wyłączyć MŚP spod rygorów tej ustawy i bardzo mocno doprecyzować warunki, żeby nie odpowiadała spółka za to, czego nie zrobiła. No w tej chwili ustawa nie wyszła z rządu, więc do wyborów na pewno nie zostanie uchwalona, ale całe szczęście, bo ona była zbyt restrykcyjna. Zobaczymy co będzie po wyborach.

PT: Na podsumowanie wróćmy jeszcze do tego postulatu, myślę - najgłośniejszego, który Pan składał, to znaczy wprowadzenia dobrowolności składek ZUS dla najmniejszych przedsiębiorców. Czy to rozwiązanie nie jest zbyt ryzykowne dla naszego systemu emerytalnego.

AA: Dobrowolność składek ZUS dla wszystkich przedsiębiorców, czyli osób fizycznych, żeby to dporecyzować, działa od lat w Niemczech i to działa bardzo dobrze, bo to jest silna gospodarka. Kiedy w Polsce ktoś wymyślił system powiązania po pierwsze ryczałtu, czyli stałej kwoty powiązanej z prognozowanym średnim wynagrodzeniem i wprowadził to w życie, ten system niszczy przedsiębiorczość. Jest niesprawiedliwy, bo obciąża na przykład procentowo nieraz 100% daniną. Czy ktoś nie zarobił 1300 złotych dzisiaj a 1500 od stycznia, to państwa nie interesuje, że on nie ma pieniędzy na składkę. Ma zapłacić i koniec, tak? A jak ktoś ma duży dochód, no to dla niego nie jest to problemem - i tak zapłaci i tyle. Więc to jest system niesprawiedliwy, niszczący przedsiębiorczość i niemoralny, bo na przykład na znam taki przypadek, gdzie za zaległe składki ZUSu, ZUS kierował komornika do sprzedaży mieszkania przedsiębiorcy, który zalegał z tymi składkami. Mieszkania, czyli chciano przedsiębiorcę wyeksmitować pod most, sprzedać jego mieszkanie, i kiedy spytałem w Krynicy panią dyrektor ZUSu, jaki interes ma polskie państwo żeby eksmitować przedsiębiorcę z mieszkania za zaległe składki ZUSu, dostałem taką odpowiedź - i tu Państwo usłyszycie, dlaczego ten system jest całkowicie niemoralny. Otóż pani dyrektor powiedziała tak: "ale przecież ZUS sobie tych pieniędzy z tego sprzedanego meiszkania nie weźmie. Te pieniądze zostaną wpłacone na konto tego przedsiębiorcy, bo on się przecież zgłosił do ubezpieczenia i to będą jego pieniądze. Jak on będzie miał 65 lat i uzyska prawa do emerytury, to my mu te pieniądze oddamy". Czy Państwo rozumiecie to szaleństwo? Dlatego trzeba spojrzeć na Państwa, gdzie te systemy działają zupełnie inaczej. One są albo skorelowane proporcjonalnie z dochodem, jak we Francji czy w Holandii, albo są ryczałtowe, ale ten ryczałt jest tak niski jak w Wielkiej Brytanii, że każdego stać. Tam na przykład dochodu 2800 złotych, w przeliczeniu z funtów, składka wynosi 60 złotych. a od 2800 do 800 wynosi 320 złotych. Każdego w Polsce byłoby stać na zapłacenie takiej składki, albo jest to dobrowolny system jak w Niemczech.

https://www.radiopoznan.fm/n/ABmoD8
KOMENTARZE 0