Chcą oni przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. Inicjatorki obywatelskiej uchwały Anna Dyndul i Danuta Wosicka z Fundacji Głos dla Życia chcą, aby karta była wykorzystywana między innymi w szkołach. Zaznaczają jednak, że karta jest "za" rodziną, a nie przeciwko komuś.
- Rodzice mają prawo decydować o swoich dzieciach, w różnych placówkach, w których są - szkołach, przedszkolach - mówi Dyndul. - Żeby każdorazowo rodzice byli szczegółowo informowani o zajęciach, które mają się odbywać - dodaje Danuta Wosicka.
W trakcie dzisiejszej sesji radni jednogłośnie zdecydowali o przekazaniu projektu do komisji, gdzie mają być prowadzone szczegółowe dyskusje. Chcieli tego sami autorzy projektu. Inicjatorzy skorzystali z możliwości składania obywatelskich projektów uchwał. Radni muszą zająć się projektem, pod którym podpisało się 300 osób. Muszą to zrobić na najbliższej sesji od momentu złożenia wniosku.