Ksiądz Arkadiusz, bohater filmu braci Sekielskich stanie przed sądem. Według śledczych 52-letni dziś ksiądz skrzywdził kilku chłopców 20 lat temu, część spraw się przedawniła. Dlatego kapłan odpowie za molestowanie jednej ofiary.
Sprawę przez półtora roku badała Prokuratura Rejonowa w Pleszewie. Ze względu na charakter sprawy, śledczy nie zdradzają jej szczegółów - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
W oparciu o poczynione ustalenia prokurator zarzucił mu, że w bliżej nieustalonych dniach w okresie pomiędzy wrześniem 1998 roku a majem 2000 w Pleszewie działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru dopuścił się przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę małoletniego wówczas, w wieku lat 15 pokrzywdzonego.
Ze względu na przedawnienie prokuratura umorzyła postępowanie dotyczące 6 innych pokrzywdzonych. Kapłan nie przyznał się do winy. Odmówił też składania zeznań.
Sprawę ujawnili bracia Sekielscy w filmie pt. "Zabawa w chowanego". Po emisji filmu Watykan zdecydował o odwołaniu kaliskiego biskupa Edward Janiaka z funkcji administratora diecezji za tuszowanie pedofilii w Kościele.