Wcześniej zakażenie wykryto u pracownicy przedszkola na Smochowicach w Poznaniu. Placówka została zamknięta, bo od połowy lipca i tak miała mieć wakacyjną przerwę. Kolejne badania potwierdziły zakażenie u jeszcze trzech pracownic placówki i dwójki dzieci.
To w Czapurach był pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkopolsce. Zarażona 57-letnia kobieta była też pierwszą ofiarą epidemii w Polsce. Teraz wirus wrócił do Czapur. 6-latek chorobę przechodzi bezobjawowo. Zaraził się od babci.
Kobieta nie mieszka na terenie gminy Mosina i 6-latek zaraził się podczas wyjazdu. Dziecko - jak napisał burmistrz w komunikacie do mieszkańców - chodziło do prywatnego przedszkola Happy House w Czapurach. 18 dzieci z dwóch grup przedszkolnych jest na kwarantannie. Objęto nią także rodziny przedszkolaków i pracowników placówki oraz ich rodziny. W poniedziałek wszyscy zostaną przebadani. Do tego dnia zdezynfekowane zostaną także pomieszczenia przedszkola. Te same osoby prowadzą w Czapurach także żłobek, ale działa on w innym miejscu i nie został zamknięty. Jego pracownicy profilaktycznie przejdą jednak badania w kierunku koronawirusa.