Bardzo kulturalny raport - 28.07.2020

Dwa lata bez swojej sceny będzie Teatr Wielki w Poznaniu.

Lada moment zacznie się wielki – jak przystało na instytucję - remont. Scena zostanie unowocześniona - wymienione zostaną teatralne zapadnie. "Te dwa lata to czas dużych zmian dla naszych artystów" - mówi Piotr Tkacz z poznańskiej opery.

Będziemy operą w drodze, zresztą będzie to też nasze hasło. Będziemy grali w kościołach, spektakle baletowe w Auli Artis. Czeka nas wiele koncertów, bierzemy też pod uwagę inne rozwiązania. Ruszymy w region - mamy plany, by prezentować spektakle w Pile czy Kaliszu.

Remont sceny Teatru Wielkiego to koszt na poziomie 40 milionów zł. Oprócz wymiany zapadni i elementów podtrzymujących dekoracje - wszystkie maszyny obsługujące scenę będą sterowane komputerowo. Nie zmienią się tylko mury i kształt sceny.

Historię gnieźnieńskich kamienic i ich lokatorów poznawali w ten weekend turyści i sami mieszkańcy Gniezna. Organizacja turystyczna Szlaku Piastowskiego zaprosiła na kolejny już spacer po mieście. "Przy głównej ulicy Chrobrego 5 mieszkała m.in. wybitna poetka Anna Piskurz" - przypomina przewodnik Jarosław Mikołajczyk.

Anna Piskurz była poetką, która wygrała ponad sto konkursów poetyckich. My o tym w Gnieźnie nawet często zapominamy. Niestety wydała tylko właściwie dwa tomiki wierszy. Większość swoich wierszy pisała na balkonie na pierwszym piętrze. Ale w tej samej kamienicy, na tym samym piętrze mieszkał Bogdan Gruszczyński, był członkiem podziemnej Armii Skautowskiej i siedział za to w więzieniu stalinowskim. Krótko po wyjściu dowiedział się o wydarzeniach poznańskiego czerwca, pojechał tam i patrząc na kartoteki, zapisy SB, był jednym z ważniejszych ludzi podczas tych protestów, zwłaszcza przy tych manifestacjach.

W centrum gnieźnieńskiej starówki można do dziś zobaczyć jeszcze budynki należące do loży masońskiej a także te, w których rozpoczynało się w Gnieźnie Powstanie Wielkopolskie.

"Lato z Estradą" zawita na kolejnym poznańskim osiedlu. Dziewięć takich odwiedzają tego lata artyści. To już czwarta edycja.

W programie warsztaty teatralno-ekologiczne na osiedlu Chrobrego – to już za nami. Ale wydarzeń jest więcej. "Idea jest taka, żeby wychodzić z kulturą na peryferyjne dzielnice, gdzie brakuje ośrodków kultury" - mówi Patrycjusz Tomaszewski z Estrady Poznańskiej.

Planujemy wydarzenia wokół jednego tematu, który będzie skupiać wszystkie nasze tegoroczne inicjatywy - kultura w klimacie. Jest nam bliska idea ochrony klimatu i akcję adresujemy do różnych grup wiekowych. To warsztaty artystyczne, spektakle teatralne, czy pokazy filmowe.

W ubiegłym roku "Latem z Estradą" zainteresowało się 12 tysięcy poznaniaków. W tym roku znajdziemy ją na Szczepankowie, Strzeszynie, Fabianowie, czy Górczynie. Całość zakończy się w połowie września, dwudniową imprezą muzyczną w Kiekrzu.