Wakacyjny Express Medialny - 13.07.2022

Publikacja: 13.07.2022 g.08:44 Aktualizacja: 23.04.2024 g.11:17

Od czasów późnego triasu, podstawą diety każdego postępowego Europejczyka - poza grillowanymi dinozaurami - były owady. Europejczykowi rzucającemu w dinozaura kamieniami nie zawsze udało się go zabić.

Za to obsiadające gada pradawne komary po trafieniu kamieniem zamieniały się w pożywną, wysokobiałkową maź. To właśnie dzięki spożywaniu przez ówczesnego "człowieka ekologicznego" (homo ecologicus) coraz większych ilości owadziego białka i rezygnacji z mięsa, klimat Ziemi zaczął się stopniowo ochładzać. Wreszcie, po całkowitym zaprzestaniu hodowli dinozaurów, przyszedł czas na wytęsknioną przez naszych przodków epokę lodowcową... Mieszkańcy Europy do dziś mogliby się cieszyć siarczystymi mrozami nawet w środku lipca, gdyby nie nieekologiczne zwyczaje kulinarne Polaków. Nadwiślańscy i nadwarciańscy barbarzyńcy zajadali się gorącym rosołem z kury, kotletami schabowymi, zupełnie niewegańską zupą pomidorową, a z potraw innych nacji najwyżej cenili sobie zapiekanego "Turka" (nazywanego też kebabem). Co gorsza, niektórzy z nich, po dzień dzisiejszy przyznają się do zjadania Tatara... Czy jest jeszcze jakakolwiek szansa nawrócenia krnąbrnego, nieekologicznego ludu na drogę demokracji i ekologii?
Prowadzący program - redaktorzy Piotr Tomczyk i Hubert Jach - od razu zorientowali się, że to zadanie nie będzie należało do łatwych. Na szczęście, jeszcze przed zakończeniem audycji, zapoznali się z całą serią artykułów autorstwa zasłużonych bojowników o tolerancję, wolność i przymusowy weganizm. Ostateczne rozwiązanie problemu było już na wyciągnięcie ręki...