Niespodziewanie, zamiast uprawiać szlachetną szermierkę na kije bejsbolowe, twitterowi reprezentanci Poznania i Warszawy chwycili za kiełbasy, kaszanki, pieczone cukinie, trochę mniej przypieczone gitary i przy nich głośno zachwalali uroki irlandzkiego tańca...
Sportowa postawa internautów z Poznania i Warszawy, nie podziałała jednak na kibiców w innych krajach Europy.
Najbardziej szokującym przykładem kibicowskiej agresji może być zachowanie niemieckiej twitterowiczki Ursuli von der Leyen. Pani Ursula wyjątkowo źle zniosła informację o niepowodzeniach piłkarskiej reprezentacji Niemiec. Naszych sąsiadów zza Odry w grupowej tabeli wyprzedzili zarówno Węgrzy jak i Włosi! Po serii antywęgierskich działań twitterowiczka skoncentrowała się na Włochach. Zagroziła, że zaatakuje ich "narzędziami", jeśli tylko w wyborach poprą innych kandydatów niż ci najlepsi, a przynajmniej mający najlepszą opinię w Berlinie. Niespodziewanie, Włosi nie przestraszyli się "narzędzi" pani Ursuli - wybrali najgorszych! W niemieckich mediach zapanowały minorowe nastroje...
Dlaczego jednak klęską Niemców we włoskich wyborach najbardziej przerazili się dziennikarze z Polski? Prowadzący audycję - redaktorzy Piotr Tomczyk i Hubert Jach - długo szukali odpowiedzi na to pytanie. I pewnie nigdy nie rozwiązaliby tej zagadki, gdyby nie pomoc z jaką pośpieszył im gość programu, redaktor „Nowego Ładu”, Kacper Kita.