Ratownik Łukasz Kasztelan postanowił osobiście wesprzeć uchodźców, którzy w naszym kraju szukają bezpiecznego schronienia. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że panująca tam sytuacja przerosła jego najśmielsze oczekiwania. Tysiące osób, w tym matki z dziećmi wymagały natychmiastowej opieki medycznej. Pomocy udzielali wolonatriusze, a punkt medyczny szybko okazał się niezbędny. Jakiej pomocy udzielano szczególnie? Kto wchodził w skład punktu? Jakie emocje towarzyszyły przy udzielaniu pomocy? Na te i inne pytania ratownik odpowiadał na antenie Radia Poznań.