Zarówno Bogusławski, jak i Szymanowski, garściami czerpali z folkloru, tworząc dzieła, które w czasach Bogusławskiego (w przededniu trzeciego rozbioru) były manifestem politycznym, a w epoce Szymanowskiego kształtowały i rozsławiały na świecie kulturę muzyczną państwa polskiego.
Poznań odegrał kluczową rolę na różnych etapach twórczości obydwu artystów. Wojciech Bogusławski przez szereg lat związany był z Teatrem Polskim, dla którego tworzył liczne dzieła sceniczne, prezentując w nich także swój talent aktorski. Poznań był istotny również w biografii artystycznej Karola Szymanowskiego, który właśnie tu – po raz pierwszy – jako kompozytor i solista – zaprezentował swą IV Symfonię Koncertującą.
12 Pieśni Kurpiowskich op. 58 na głos i fortepian pochodzi z lat 1930–32 i stanowi ostatni cykl wokalny w twórczości Szymanowskiego. To zbiór miniatur lirycznych inspirowanych melodiami ludowymi. Szymanowski zawarł w nich koloryt ludowy, poetykę tekstów oraz gwarę kurpiowską, przy zachowaniu prostych, archaicznych wręcz linii melodycznych. To z całą pewnością najcenniejszy i najbardziej oryginalny cykl w twórczości Szymanowskiego, stanowiący wyjątkowe artystycznie zwieńczenie jego twórczości pieśniarskiej.
Już 4 grudnia o godz. 18.00 we Foyer I Piętra Teatru Polskiego w Poznaniu wystąpią śpiewaczka - Maria Jaskulska-Chrenowicz oraz pianistka Elżbieta Spychała-Mroczek, prezentując 12 Pieśni Kurpiowskich op. 58 na głos i fortepian. O wyjątkowości instrumentu, pieśni i specyfice utworów Karola Szymanowskiego opowiadała na antenie Radia Poznań Maria Jaskulska-Chrenowicz.