To prezentacje 7 artystów. Jak mówi Robert Brzęcki z centrum - prace dyskutują z naszą codziennością i wbijają kij w mrowisko, a niektóre z nich są zaskakujące.
Praca Karoliny Szymanowskiej pod tytułem „Herbata”, która jest oczywiście pracą kinetyczną, czyli cały czas będącą w ruchu. Myślę, że nawiązującą właśnie do tego, żeby potraktować to jako taki symbol nieustannej pracy myśli. To, co my wiemy o świecie, myślę, że powinno gdzieś tam zawsze być budowane na takim podglebiu nie wiem, trudno powiedzieć, dlatego że wokół nas jest bardzo dużo ludzi, którzy właśnie wiedzą z całą pewnością różne rzeczy. Oni dokładnie potrafią nam wyjaśnić wszystko, łącznie z tym, czego się wyjaśnić nie da.
Wystawa do piątku (07.02) w Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.