Wyższe mandaty za wyprowadzanie psa bez smyczy i kagańca

Dotychczas prawo w zakresie zabezpieczania zwierząt przewidywało jedną wysokość grzwyny - 200 złotych. Teraz, za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia grozi do 250 złotych kary. Jeżeli jego zachowanie stwarza zagrożenie – mandat wyniesie 500 złotych.

Szczegółowe zasady korzystania z tych środków ostrożności określają przepisy gminy. Wyjaśniamy jak jest w Poznaniu.

"Generalnie psy prowadzimy na smyczy" – mówi rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, Przemysław Piwecki.

Kaganiec musimy stosować dla psów ras uznanych za agresywne oraz dla wszystkich innych psów, które swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla ludzi bądź zwierząt.

Zwierzęta bez smyczy i kagańca mogą przebywać jedynie na terenach ogrodzonych oraz specjalnych wybiegach dla psów. Warunkiem jest zachowanie kontroli i kontaktu z psem.

Musi reagować na nasze polecenia

– tłumaczy Przemysław Piwecki.

Właściciele zwierząt muszą stosować się także do regulaminów poszczególnych parków czy komunikacji publicznej.

"Możemy przewozić psy na smyczy i z kagańcem" – opisuje rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego, Bartosz Trzebiatowski.

W przypadku psów ras uznawanych za agresywne, musimy mieć stosowne zezwolenie. Inaczej wyglądają zasady przewożenia nieagresywnych psów ras miniaturowych i małych. Takie zwierzęta mogą z nami podróżować bez kagańca i smyczy, ale powinny być trzymane na rękach lub kolanach.

Wszystkie przewożone komunikacją miejską psy muszą być oznakowane chipem lub tatuażem oraz zaszczepione przeciw wściekliźnie. Opiekun zwierzęcia musi natomiast posiadać szczelną torebkę na odchody.

W myśl przepisów mandat dotyczy nie tylko bezpośrednio wyprowadzającego psa, ale także osoby, która sprawuje nad nim faktyczną opiekę. Karę do 250 złotych można otrzymać już za samo złamanie obowiązujących reguł co do noszenia przez psa smyczy i kagańca.