Najtrudniejsza sytuacja jest na zachodzie regionu - w powiatach nowotomyskim oraz wolsztyńskim. - Stan suszy dotknął jednak całe województwo - mówi rzecznik wojewody wielkopolskiego Sebastian Antczak.
Jest prośba ze strony wojewody, aby te szkody zgłaszać jak najszybciej do komisji, która powinna je zweryfikować jeszcze przed zbiorem plonów, musi też przygotować protokół z takiego zgłoszenia.
Do tej pory urzędnicy zweryfikowali ponad dwa tysiące protokołów. Po oszacowaniu strat rolnicy mogą starać się o pomoc. Służby wojewody mówią o kredytach preferencyjnych, czy rozłożeniu na raty płatności za dzierżawę lub sprzedaż nieruchomości.
W ubiegłym roku poszkodowanych suszą w Wielkopolsce było 54 tysiące gospodarstw.