NA ANTENIE: THESE BOOTS ARE MADE FOR WALKIN'/NANCY SINATRA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Będzie marsz równości. Dwie kontrmanifestacje bez pozwolenia

Publikacja: 12.04.2019 g.17:40  Aktualizacja: 12.04.2019 g.18:27
Gniezno
Marsz przejdzie jutro, ale nie odbędą się dwie z siedemnastu zgłoszonych kontrmanifestacji.
marsz równości gniezno mobilna reklama - Rafał Muniak
/ Fot. Rafał Muniak

Sąd Apelacyjny w Poznaniu zmienił decyzję niższej instancji w tej sprawie. Dziś Sąd Okręgowy - uchylając zakaz prezydenta Gniezna - zgodził się na zorganizowanie wszystkich demonstracji. Sąd Apelacyjny zmieniając decyzję wziął pod uwagę względy bezpieczeństwa.

- Nie jest możliwe zorganizowanie trzech demonstracji na tak wąskich ulicach. Przede wszystkim te względy bezpieczeństwa spowodowały taką ocenę tej decyzji. Uznał sąd, że w tych miejscach, gdzie są planowane zgromadzenia, są wąskie ulice, że może dojść do bezpośredniej styczności uczestników różnych zgromadzeń. W związku z tym istnieje poważne zagrożenie ich bezpieczeństwa - mówi rzecznik sądu sędzia Elżbieta Fijałkowska.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, jeśli chodzi o pozostałe manifestacje, prezydent nie wykazał, że takie poważne zagrożenie istnieje. Z trzech manifestacji, których trasy miały się przeciąć, ulicami Gniezna przejdzie Marsz Równości, bo zgłoszenie jego organizatorów było pierwsze - uznał sąd.

Od kilku dni po Gnieźnie jeździ też mobilna reklama "Stop pedofilii". Na reklamie fundacji Pro Prawo do życia (spoza Gniezna) są informacje, że "środowiska LGBT chcą uczyć masturbacji czteroletnie dzieci", a z głośnika słychać informacje, że: "homoseksualiści znacznie częściej molestują dzieci. Aby je gwałcić promują w szkołach seks edukację."

Takim działaniom fundacji sprzeciwia się rzecznik marszu równości w Gnieźnie Maciej Januchowski. - Treści prezentowane na banerze są bzdurą a ponadto sprzeciwiamy się, aby osoby nie heteronormatywne porównywać do pedofilów - mówi Januchowski.

- Od homoseksualizmu do pedofilii jest bardzo blisko - mówi Paweł Kamiński radny PIS, który także sprzeciwiał sie organizacji marszu równości w Gnieźnie. - To jest działanie fundacji, która nie mieści się w Gnieźnie. Z tego co wiem pojawia się zawsze tam gdzie organizowane są marsze równości - mówi Kamiński.

Radny twierdzi, że przeciwnicy marszu z Gniezna nie prosili fundacji Pro Prawo do Życia o pomoc. - Z tego co wiem monitorowała to i sama to zrobiła - dodał radny.

Magdalena Konieczna/Rafał Muniak

http://www.radiopoznan.fm/n/sd7hR5
KOMENTARZE 1
Rysiek 15.04.2019 godz. 09:40
Ciekawe co za idiota takie teksty na baner wymyślił i jak ten ogłupiony księżym bredzeniem ciemniak wyobraża sobie np. lekcje masturbacji?
I to czterolatków!!!
Czy taka lekcja zacznie się od słów; „Drogie dzieci. Dziś nauczę was jak sobie zrobić dobrze. U chłopców nazywa się to marszczeniem freda, a u dziewczynek tarmoszeniem broszki. Aby chłopcy się nie krępowali, to dziewczynki wyjdą na jakiś czas do innej salki. Jak chłopcom zrobi się dobrze to nauczymy tego także dziewczynki. Chłopcy proszę wyjąć siusiaki itd. itd.......”
Jak trzeba mieć zryty mózg, aby takie brednie o nauczaniu masturbacji głosić,
wypisywać na plakatach i jeszcze z tym po mieście jeździć???
Nie ogarniam.
No, ale jeśli ktoś w macę z dodatkiem krwi z zamordowanych katolickich dzieci wierzy, to cała reszta jest możliwa.

Chyba, że zazdrośni księża nauczanie o pierwszych doświadczeniach seksualnych przejąć pragną i stąd ta cała histeria.