Jeżeli pracownik na urlopie usłyszy, że ma wrócić do firmy, bo jest potrzebny, co do zasady może odmówić. - W przypadku menadżerów i wysokiej klasy specjalistów może być inaczej - mówi Jacek Strzyżewski z Okręgowego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy w Poznaniu.
Powinny być to przypadki wyjątkowo rzadkie, w których sytuacja rzeczywiście uzasadnia powrót pracownika do pracy. Urlop jest przeznaczony na wypoczynek i nie powinien być przerywany. Pracownik nie ma obowiązku korzystania z telefonu, czy komputera na urlopie. W szczególnych sytuacjach mogą być określone przepisami prawa wewnątrzzakładowego stanowiska, które wymagają w określonych ściśle sytuacjach kontaktu.
Jeżeli szef może nas odwołać z urlopu i robi to, musi zwrócić nam koszty związane np. z utraconym noclegiem lub podróżą.