Historia uczy, że wyróżniający się zawodnicy po latach trafiają nawet do reprezentacji swoich krajów. "Mamy już takie przypadki na trwającym mundialu w Katarze" - zwraca uwagę Adrian Gałuszka z Lecha Poznań...
Rok 2010 i uczestnictwo, jeszcze wtedy w poznańskiej Arenie, chociażby jednego ze strzelców goli na trwających mistrzostwach świata w Katarze. To Rafael Leao, który zdobył bramkę dla Portugalii w meczu pierwszej kolejki z Ghaną. Dziś jest piłkarzem Milanu, a dwanaście lat temu w Lech Cup zajął drugie miejsce w barwach Sportingu Lizbona. Tutaj co roku przyjeżdżają perełki z całej Europy, które potem zostają w naszych notatnikach i naszej pamięci
- mówi Adrian Gałuszka.
Z byłych uczestników Lech Cup na mundialu w Katarze grał jeszcze Niemiec z Bayernu Monachium - Jamal Musiala, a w polskiej kadrze jest były lechita - Robert Gumny.
Turniej na Morasku potrwa do jutra.