W finale liderka światowego rankingu pokonała rozstawioną z "osiemnastką" Amerykankę Cori Gauff (WTA 23) 6:1, 6:3. Spotkanie trwało 1 godzinę i 8 minut.
Był to 35. zwycięski pojedynek 21-latki z rzędu. Dla Świątek to drugi wielkoszlemowy triumf w singlu w karierze. Poprzednio okazała się najlepsza w 2020 roku - również na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu. W bieżącym sezonie wygrała już sześć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie oraz French Open.
Pełen uznania dla postawy Świątek był m.in. nasz znakomity przed laty tenisista – poznaniak – Wojciech Fibak.