Mimo porażki kibice z Wrześni nie czuli smutku. Było to dla nich prawdziwe święto, bo przeciwnikiem gospodarzy była najlepsza obecnie polska drużyna, naszpikowana gwiazdami ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Siatkarze z Wrześni momentami toczyli wyrównaną walkę z ZAKSĄ. W kolejnych setach przegrali do 19, 16 i 21.
Zainteresowanie meczem było ogromne; organizatorzy szacują, że na około dwóch, trzech tysięcy chętnych do niedużej hali weszło około dziewięciuset kibiców.