NA ANTENIE: CANCION DEL MARIACHI/LOS LOBOS, ANTONIO BANDERAS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznanianka straciła szansę na French Open z powodu... fałszywego wyniku testu

Publikacja: 23.09.2020 g.15:33  Aktualizacja: 23.09.2020 g.21:44 Dawid Cytrowski
Poznań
Mieszkająca i trenująca w stolicy Wielkopolski Katarzyna Kawa w poniedziałek została wycofana z kwalifikacji do wielkoszlemowego turnieju z powodu dodatniego testu na koronawirusa.
Katarzyna Kawa - FB: Katarzyna Kawa
Fot. FB: Katarzyna Kawa

Po powrocie do Polski zawodniczka powtórzyła badanie - tym razem wynik był ujemny.

Zabrana szansa i włożony na marne wysiłek boli okrutnie

- napisała na swoim profilu na Instagramie Kawa.

Tenisistka nie miała żadnych symptomów choroby, ostatnio była izolowana, więc pozytywny wynik testu w Paryżu był dla niej zaskoczeniem. Żeby rozwiać swoje wątpliwości, w podopoznańskim Suchym Lesie powtórzyła badanie.

W ciągu ostatnich 5 dni 2 z 3 testów były negatywne. Oznacza to, że tak naprawdę jestem zdrowa i zawsze byłam

- napisała Kawa. Szansa na grę na kortach im. Rolanda Garrosa w tym roku już jednak przepadła.

- "To olbrzymi pech" - mówi w rozmowie z Radiem Poznań legendarny tenisista Wojciech Fibak.

Wszyscy cierpimy, przez cały rok. Jest to dziwny rok, nie tylko dla sportowców. Wiem, że gra we Francji była marzeniem Kasi. Bardzo jej współczuje. Jest taką "nową poznanianką", bo przecież pochodzi z Krynicy - Zdroju. Zawsze jest bardzo sympatyczna, bardzo miła.

Poznanianka zapowiedziała, że będzie walczyła o zmianę protokołów turniejowych. Czy ma szansę cokolwiek wskórać?

Może tak się stać, że inne tenisistki czy tenisiści, którzy grają i otrzymują wysokie nagrody, będą wspomagać. Szczególnie tych, którzy byli niesprawiedliwie wykluczeni. Może powstanie taki fundusz? Przynajmniej byłaby to jakaś rekompensata finansowa za te straty. Choć oczywiście finanse nie są tak istotne, najpierw jest sam start, duma, przyjemność reprezentowania kraju czy rodziny.

Wedle obowiązujących protokołów turniejowych jeden pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa wystarczy, by usunąć zawodnika z imprezy.

W rozmowie z Radiem Poznań Kawa przyznaje, że ma poczucie niesprawiedliwości. Domaga się zmiany zasad postępowania w przypadku wykrycia o zawodnika wirusa.

Myślę, że napiszę jakiś list otwarty. Wysłałam już maila do władz WTA. One co prawda nie odpowiadają za organizację turniejów wielkoszlemowych, ale wszystkie inne są pod ich egidą. Zmiany nie są trudne do zrobienia, ale wymagają chęci i przemyślenia tego wszystkiego od nowa. Jeśli mamy pozytywne testy, które nie są w stu procentach skuteczne, to powinno się je ponowić. Koniec kropka. Dopiero drugi pozytywny wynik powinien skutkować wyeliminowaniem z turnieju. W tym czasie zawodnik bęzie na kwarantannie i nie będzie w żaden sposób zagrażał bańce bezpieczeństwa. Przy odrobinie jakiegokolwiek wysiłku świat się nie zawali, a zawodnicy nie będą pokrzywdzeni.

W podobny sposób potraktowany został m.in. Bośniak Damir Dzumhur, który już zapowiedział, że wystąpi na drogę sądową przeciwko Francuskiej Federacji Tenisowej. Takiego kroku nie wyklucza także Kawa, choć zastrzega, że najpierw musi skonsultować się z prawnikami.

http://www.radiopoznan.fm/n/sox11u
KOMENTARZE 0