Bohaterem pierwszego dnia był Bartosz Stabno z Posnanii, który zdobył dwa złote i jeden srebrny medal. Ozdobą soboty był wyścig kajakarek na 500 metrów z udziałem niemal samych reprezentantek Polski, zakończony triumfem zawodniczki młodego pokolenia - Anny Puławskiej.
Dziewczyny napierają, łatwiej jest gonić, niż uciekać, ale już zapowiedziała, że będę uciekała, a zawsze im dalej w sezon, tym bardziej się rozkręcam. Udało się wygrać, więc jestem bardzo szczęśliwa. Druga była Justyna Iskrzycka, trzecia Beata Rosolska, a czwarta Karolina Naja, więc coś w tym jest, że młodsze zawodniczki mają w tej chwili więcej do powiedzenia, ale sądzę, że każda ma w głowie fakt, że został jeszcze rok i mamy nadzieję, że te igrzyska się odbędą i w październiku zaczniemy przygotowania do najważniejszego sezonu
- powiedziała gorzowska kajakarka po odebraniu złotego medalu.
W niedzielę od rana do późnego popołudnia dalszy ciąg regat; m.in. na 200 metrów popłynie wicemistrzyni olimpijska - Marta Walczykiewicz z KTW Kalisz (finał o godz. 14.24). Trybuny toru regatowego na Malcie są zamknięte, ale sporo poznaniaków zerka na kajakarzy spacerując wokół jeziora.