Pierwszego gola poznaniacy stracili w 31. minucie. Fatalny błąd Jakuba Kamińskiego bezlitośnie wykorzystał wówczas Cedric Itten. Przed przerwą lechici tylko raz poważniej zagrozili bramce rywali, gdy Lubomir Satka z bliska posłał piłkę głową ponad poprzeczką.
Goście dobili słabo grających poznaniaków w 73. minucie. Po rzucie wolnym najpierw główkował Leon Balogun, a następnie z linii wbił piłkę do siatki Ianis Hagi. W tej części spotkania gospodarze zagrażali bramkarzowi Rangersów tylko strzałami z rzutów wolnych.
Mówi trener Dariusz Żuraw:
Żegnamy się z Ligą Europy. Zebraliśmy momentami bolesne, ale też bardzo cenne doświadczenie na przyszłość. Mam nadzieję, że wszyscy w klubie to doświadczenie wykorzystamy do tego aby - jeżeli uda się awansować w następnym sezonie do Ligi Europy - to żebyśmy byli mocniejsi i grali lepiej niż teraz.
W drugim spotkaniu tej grupy belgijski Standard Liege zremisował z Benficą Lizbona 2:2. Awans do następnego etapu rozgrywek już tydzień temu zapewniły sobie drużyny ze Szkocji i Portugalii.
Lech zakończył fazę grupową na ostatniej pozycji w tabeli, z jednym zwycięstwem i pięcioma porażkami na koncie.