NA ANTENIE: Na liście przed laty ...
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Bez Polaków w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni? [AKTUALIZACJA]

Publikacja: 28.12.2020 g.12:47  Aktualizacja: 28.12.2020 g.12:56 Jacek Butlewski
Świat
Polskich skoczków nie zobaczymy dziś w kwalifikacjach i jutro w pierwszym konkursie w niemieckim Oberstdorfie. Kadrę wykluczono z powodu wykrycia koronawirusa u Klemensa Murańki. Na razie nie wiadomo, czy pozostali zawodnicy są zakażeni.
Vierschanzentournee obersdorf turniej czterech skoczni skoki narciarskie skocznia narciarska - Vierschanzentournee
Fot. Vierschanzentournee

W przypadku negatywnych testów pozostali kadrowicze będą mogli wrócić w kolejnych konkursach. Nawet jeśli tak się stanie, i Polacy wystartują w trzech pozostałych, już dziś tracą szansę na zwycięstwo, a nawet na wysoką pozycję w turnieju. Opuszczenie jednego konkursu, a nawet jednej konkursowej serii powoduje duży spadek w klasyfikacji końcowej. Triumfator jak co roku wyłaniany jest po wszystkich czterech konkursach, zliczane są noty ze wszystkich ośmiu serii.

Brązowy medalista olimpijski, łyżwiarz Jan Szymański uważa, że bez Polaków pierwszy turniejowy konkurs dużo straci.

Na pewno dla polskich kibiców nie będzie tak atrakcyjny. Jest to u nas zimowy sport narodowy, część kibiców na pewno nie będzie tego oglądać. Niestety, taki jest zwariowany czas w obecnym sporcie i to nie tylko w skokach narciarskich takie coś się dzieje, ale w innych dyscyplinach zawodnicy co rusz wypadają.

 - Ta decyzja niewiele ma wspólnego ze sportem - mówi znany poznański kibic Jarosław Pucek.

FiS nie udźwignął tego tematu, mieliśmy już wcześniej przypadki pojawiania się koronawirusa wśród zawodników - nie wykluczano wtedy całych reprezentacji, tylko poszczególnych sportowców. Na ile ta decyzja była związana z bezpieczeństwem? A na ile była podszyta też i rywalizacją sportową? Dość powiedzieć, że Niemcom w tym sezonie nie idzie najlepiej.

Wśród Polaków powołanych na 69. turniej byli faworyci. Piotr Żyła zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Dawid Kubacki to ubiegłoroczny tryumfator, a Kamil Stoch wygrywał w niemiecko-austriackim turnieju dwa razy, w tym raz odnosząc zwycięstwo we wszystkich czterech konkursach.

AKTUALIZACJA - 21:36

To nie pierwszy przypadek w polskim sporcie, że błędne lub niepewne badanie na Covid-19 pozbawia zawodnika startu. We wrześniu poznańska tenisistka - Katarzyna Kawa po jednym badaniu została wyrzucona z wielkoszlemowego turnieju w Paryżu. Ponowny test, na własny koszt w Poznaniu, wykazał, że jest zdrowa. Niestety na kortach Rolanda Garrosa nie zagrała. Dlatego Kawa apeluje, żeby po niepewnych wynikach badać sportowców jeszcze raz.

Jeżeli mamy pozytywne testy i one nie są w stu procentach skuteczne lub pewne, to powinno się je ponowić - koniec, kropka! Dopiero drugi test pozytywny powinien skutkować wyeliminowaniem z turnieju. W tym czasie podejrzany zawodnik będzie odizolowany i nie będzie zagrażał bańce bezpieczeństwa, w której sportowcy są na zawodach. Przy odrobinie dobrej woli, małej zmianie planów zawodów i zrobieniu ponownych testów świat się nie zawali, a zawodnicy nie będą pokrzywdzeni.

Polscy skoczkowie prawdopodobnie zostaną przywróceni do rywalizacji. Niemiecki sanepid wieczorem przeprowadził kolejne testy całej naszej kadry. Wyniki będą jutro rano. Jeżeli okażą się negatywne, to zamiast serii próbnej w Oberstdorfie, zostaną powtórzone kwalifikacje, już z Polakami.

http://www.radiopoznan.fm/n/XZTJkJ
KOMENTARZE 0