Jeśli za tym stoi stanowisko takie, żeby pozostawić w takim stanie, w jakim jest to osiedle, to nie. Tam jest już plan zagospodarowania przestrzennego, który mówi, że on może być przeznaczony na budownictwo mieszkaniowe
- wyjaśnia Ganowicz.
Przewodniczący rady miasta podkreślał, że na osiedlu nie ma dziś - jak stwierdził - cywilizowanego ogrzewania, ani kanalizacji, ani żadnej innej infrastruktury.
„Jeśli tam są osoby, które wyobrażają sobie, że zostanie to skomunalizowane i pozostawione w takim stanie, w jakim jest, to według mnie taki scenariusz jest niemożliwy” - mówił gość Radia Poznań.
Zwracał też uwagę, że komunalizacja oznacza zapłacenie właścicielowi tego terenu, choć zastrzegł, że nie wie, jaka to kwota. Domy na osiedlu Maltańskim stoją na kościelnym gruncie. Zarządca terenu chce, by dotychczasowi mieszkańcy opuścili to miejsce.