W Racocie na głównym skrzyżowaniu, jedynym z sygnalizacją świetlną, nietrzeźwa 54-latka wjechała elektryczną hulajnogą w samochód osobowy - mówi oficer prasowy kościańskiej policji Radosław Nowak.
Wstępnie ustaliliśmy, że kierujący skodą mieszkaniec powiatu kościańskiego zatrzymał się przed sygnalizatorem. Czekał na zmianę światła na zielone. W pewnym momencie z prawej strony został uderzony przez kobietę jadącą hulajnogą elektryczną. Ta pani się przewróciła. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Pogotowie zabrało kierującą hulajnogą do szpitala. Standardowa procedura w takich sytuacjach, badanie trzeźwości. Kierowca skody był trzeźwy, natomiast kobieta miała 1,2 promila w organizmie. Teraz ustalamy dokładnie, jak doszło do tego zdarzenia.
Jadącej hulajnogą nic poważnego się nie stało. Uszkodziła prawe lusterko osobówki.