We wtorek w nocy 21-letni kierowca BMW uderzył w słup trakcyjny i zginął na miejscu, czworo pasażerów trafiło do szpitali. Już wczoraj apel o krew dla poszkodowanych pojawił się w Internecie. Dziś uczniowie od rana zbierali się przed szkołami, by razem iść do Centrum Krwiodawstwa i oddać krew.
Do akcji włączyli się między innymi Maria Głowacka i Adam Kaczanowski z IV LO. - Nie znam tych osób poszkodowanych. Wiem, że dwie osoby to koleżanki mojej koleżanki. Bardzo ta sprawa nas porusza. Sama miałam w zeszłym roku wypadek mniej więcej w tym samym czasie. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze, mam nadzieję, że tutaj też tak będzie. Samorząd wstawił na stronę szkoły na Facebooku taką informację, że będzie zbiórka o 7.30 przed szkołą. Mieliśmy iść całą grupą. Też wiem od koleżanki z VI LO, że też idą. Komunikat jest taki, że można oddawać każdą grupę krwi. Będziemy nakłaniać - im więcej nas tym lepiej – mówią uczniowie.
- Dwie osoby to koleżanki mojej koleżanki - powiedział naszej reporterce jeden z uczniów. Młodzi przekazują sobie ten apel i zachęcają innych, by oddać krew dla poszkodowanych. Nie jest ważna grupa, bo przyda się każda krew, tym bardziej że w centrum przy Marcelińskiej po prostu jej brakuje. Krew oddają dziś także uczniowie Liceum nr 6, gdzie uczyły się poszkodowane w wypadku dwie nastolatki.
Krew jest potrzebna dla: Mai, Aleksandry, Oskara i Adriana. Poszkodowani mają od 17 - 20 lat. Leżą w czterech poznańskich szpitalach.
Ranni w wypadku na Grunwaldzkiej są w ciężkim stanie. Jak dowiedziało się Radio Poznań – leżą na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Mam nadzieję, że wyjdą z tego cało, daj Boże, bo żal ich i ich rodziców oraz bliskich!
Współczuję rodzicom , którzy coś takiego jak ty spłodzili!
,Czy ci młodzi ludzie zasłużyli na taki komentarz??
Zastanów się nad sobą, ty też możesz być ofiarą , potrzebującą krwi...nikt nie powinien ci jej oddać, piwinni się wypiąć na ciebie gołymi tyłkami!
w obliczu takiej tragedii padają słowa jak do najgorszego wroga to są młodzi ludzie.
Wszyscy byliśmy mlodzi należy tylko sięgnąć pamięcią i przypomnieć sobie co my robiliśmy. mając naście lat.
Kierowca ze swoją brawurę poniósł ogromną karę ale nie wiemy co się działo w środku samochodu czy Pasażerowie nie prosili o to aby zwolnił.