NA ANTENIE: MAM OCHOTE NA CHWILECZKE ZAPOMNIENI/HANNA BANASZAK
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zawiesili wolontariat w schronisku

Publikacja: 22.06.2018 g.10:16  Aktualizacja: 22.06.2018 g.16:18 Danuta Synkiewicz
Kalisz
Nie słabnie konflikt w kaliskim schronisku dla zwierząt. O przywrócenie wolontariatu w przytulisku zaapelowali do władz miasta działacze .Nowoczesnej.
schronisko Gaj 4 - Rafał Regulski
/ Fot. Rafał Regulski

W czwartek wiceprezydent Kalisza Barbara Gmerek zdecydowała o zawieszeniu społecznej pomocy w schronisku ze względu na niegasnący konflikt i prowadzone postępowanie prokuratorskie. Ta sytuacja- zdaniem .Nowoczesnej spowoduje, że latem nie będzie miał się kto opiekować zwierzętami.

 - To według nas przejaw złej woli w stosunku do wolontariuszy - uważa Marcin Janus z .Nowoczesnej.

Propozycje zmian do regulaminu zostaną przedstawione prezydentowi w formie petycji. Według .Nowoczesnej potrzebne są zmiany w regulaminie, które pozwolą na przywrócenie praw, których wolontariusze zostali pozbawieni, m.in rozszerzenia godzin ich pracy. Teraz mogą pomagać w schronisku dwie godziny rano i dwie godziny popołudniu.

- Dlatego dzisiaj apelujemy do prezydenta Grzegorza Sapińskiego o przywrócenie wolontariatu na okres wakacji. Mogą to być umowy na dwa trzy miesiące, na okres wakacji. A okres wakacyjny można doskonale wykorzystać na prace nad zmianami w regulaminie. Pod naszą propozycja zmian, przygotowaną wspólnie z wolontariuszami podpisało się już kilkaset osób, podpisy są dalej przez nas zbierane - mówi Janus.

http://www.radiopoznan.fm/n/OsZBf0
KOMENTARZE 3
Ania 25.06.2018 godz. 00:51
Czy wolontariat polega na postawie roszczeniowej?
Nina 24.06.2018 godz. 23:54
To jedna klika. Pani wiceprezydent powinna zakończyć swą działalność w urzędzie miasta , która prowadzi za pieniądze podatników
Prezydent dobrze wie co się tam dzieje , ale milczy.
Kierownik schroniska i jego asystentki to jedna wielka pomyłka. Samowola fado kwadratu
Agnueszka 23.06.2018 godz. 23:40
Umowa kończy się 10 lipca.....nie mogę pojąć jak można być takim bezdusznym....nie mogę pojąć,jak mam pożegnać się z moimi podopiecznymi.....
Słowa w-ce Prezydent świadczą o tym jak bardzo boją się złego wizerunku.... I tylko to się liczy..,..