Kierowcy boją się, że częściej zamykane będą przejazdy kolejowe. - Należy się spodziewać nieco częstszego zamykania przejazdów kolejowych - przyznaje dr Szymon Fierek, ekspert od spraw transportu.
- To są dwie, trzy minuty i to samo w sobie nie jest problemem. Problem pojawia się wtedy, kiedy mamy do czynienia ze zwielokrotnieniem się pociągów i z wydłużeniem czasu oczekiwania. Do tego mogą dochodzić jeszcze jakieś manewry, kiedy wydłużenie zamknięcia przejazdu jest jeszcze większe – dodaje.
Rozwiązaniem problemu są bezkolizyjne przejazdy kolejowe. Właśnie taki ma powstać w podpoznańskich Plewiskach. Budowa kolejnych jest uzależniona od lokalizacji skrzyżowania drogi z torami i od pieniędzy.