"Jak długo mamy czekać na reakcję gminy?" - pytają mieszkańcy Garbów. Pomimo próśb o zdecydowane działania dostają jedynie ulotki informacyjne. Obecność wilków w okolicach podpoznańskich Garbów i Szczepankowa potwierdzają eksperci i nagrania ochrony środowiska z fotopułapki.
Mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo pozostałych zwierząt i swoich dzieci. Rozmawiał z nimi Krzysztof Polasik
Wilki wchodzą na podwórko. Na spacerach atakują w obecności właścicieli. Zabierają w zasadzie psy spod nóg
– mówi reprezentująca mieszkańców Jowita Pogodzińska.
Budowaliśmy fundamenty. Był ogromny hałas, maszyny działały i piesek był z nami. Jack Russell Terrier. Wyglądało to tak, że chwilę wcześniej była przy mnie, poszłam tylko na chwilę za barak i usłyszałam pisk i skowyt. Ani sierści, ani krwi, po prostu została porwana do lasu. Poszukiwania trwały do nocy i następnego dnia
– opisują Miłosz i Aneta.
Był to czwartek 18 lutego. Obudziła mnie elektroniczna niania. Dźwięk zaczął się nasilać i już byłem pewien, że to nie jest mój syn. Wyskoczyłem z łóżka, otworzyłem okno balkonowe i zobaczyłem jak wilk niesie mojego psa w zębach. Zawlókł Rudego na inną posesję. Jedyne co mogłem zrobić to wziąć kamienie i rzucać w wilka. Wilk odskoczył na półtora metra. Niestety Rudy nie mógł się ruszyć, już był sparaliżowany
– mówi Waldek.
Jowita Pogodzińska i Katarzyna Sobczak naliczyły w sumie osiem przypadków porwań i pięć pogryzień psów od początku listopada. Mieszkanki wysłały pisma do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu i Gminy Swarzędz.
Dostałam dwa pisma, że wilki są pod ochroną, że założone zostały fotopułapki
– tłumaczy Katarzyna Sobczak.
Gmina natomiast rozsyła nam ulotki, uspokaja, mówi jak mamy się zachować w przypadku spotkania z wilkiem, tylko, że te spotkania wyglądają zupełnie inaczej niż opisuje ta ulotka
– dodaje Jowita Pogodzińska.
Mieszkańcy oczekują natychmiastowych działań - łącznie z odstraszaniem, a nawet odstrzałem wilków. Zwierzęta te są pod ochroną i potrzeba w tym celu wniosku władz gminy do dyrekcji ochrony środowiska. Szczegóły sprawy w audycji "W środku dnia" po godzinie 12.
AKTUALIZACJA - 17:56
Swarzędz odpowiada mieszkańcom: "Rozważamy odstrzał, gdyby sytuacja się zaostrzyła". W sprawie wilków atakujących w okolicach Garbów i Szczepankowa gmina chce czekać na pismo od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Urzędnicy już wcześniej zwrócili się do RDOŚ o zajęcie stanowiska.
Rzecznik Gminy Swarzędz, Maciej Woliński, nie odpowiada jednak na pytanie, czy władze zawnioskują o odstrzał wilków.
Pojawiają się postulaty, że jedyną skuteczną metodą rozwiązania problemu, byłby odstrzał. Jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o takie rozwiązania, chociaż one oczywiście mogą być brane pod uwagę, gdyby sytuacja się zaostrzyła.
- Wilka trzeba chronić a ludziom zapewnić bezpieczeństwo - dodaje Maciej Woliński. Rzecznik przekonuje, że gmina nie zignorowała zgłoszeń mieszkańców. Swarzędz wystąpił o stanowisko RDOŚ, poprosił o działania Wielkopolski Urząd Wojewódzki oraz rozdał materiały informacyjne na temat wilków.
RDOŚ zwróci się do Swarzędza o złożenie wniosku w sprawie zabezpieczenia mieszkańców przed wilkami.
AKTUALIZACJA - 18:16
Wilki atakujące pod Poznaniem chorują na świerzb - to może tłumaczyć ich zachowanie. Dyrekcja ochrony środowiska zwróci się do samorządów o podjęcie działań zabezpieczających mieszkańców. Wilki znajdują się pod ścisłą ochroną i tylko w oparciu o wniosek gminy można przeprowadzić ich odstraszanie lub odstrzał.
Regionalna dyrekcja monitoruje osobniki z okolic podpoznańskich Garbów i Szczepankowa. - Cztery z nich wykazują objawy choroby - mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, Jacek
Przygocki.
Te wilki, które się nagrały, są najprawdopodobniej porażone świerzbowcem, przez to one też poszukują łatwiejszych ofiar, podejmują się ataków na psy, wchodzą na obszar zabudowany czy też bezpośrednio na posesje. Działania związane z płoszeniem tych wilków mogłyby nie przynieść rezultatów. Alternatywnym sposobem byłby odstrzał.
RDOŚ zwróci się do władz Swarzędza i Poznania z informacją o konieczności podjęcia działań mających na celu zapewnienia mieszkańcom. Inicjatywa należy do jednostki zainteresowanej rozwiązaniem problemu. Zgodę na odstępstwo wobec zwierząt chronionych wydaje Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.
3. marca będzie spotkanie online w sprawie wilków z Swarzędza /Garb:
http://poznan.rdos.gov.pl/swarzedzkie-wilki-niepokojace-sasiedztwo
https://pniewy.naszemiasto.pl/wilki-pojawily-sie-pod-pniewami-straz-miejska-ostrzega/ar/c1-8091977
Co ciekawe niedawno słyszałam też o atakach wilków na psy w okolicach wsi Woźniki pod Grodziskiem Wlkp.