49-latek przebywa w areszcie. Prokuratura zleciła badanie psychiatryczne mężczyzny. Nie dało to jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy sprawca w momencie morderstwa był poczytalny.
W tej sytuacji śledczy zwrócili się do sądu o skierowanie aresztowanego na obserwację sądowo-psychiatryczną. Trwa ona 4 tygodnie. Prokuratorzy czekają na decyzję sądu.
Jak powiedział Radiu Poznań rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Poznaniu Michał Smętkowski, to od opinii biegłych psychiatrów będzie zależało dalsze postępowanie. Jeśli biegli potwierdzą, że podejrzany był poczytalny, wtedy śledczy sporządzą akt oskarżenia, a jeśli nie, to prokuratura wystąpi o umieszczenie go w szpitalu psychiatrycznym.
Do czasu zakończenia badań śledczy nie chcą także mówić o motywach, jakimi kierował się 49-latek zabijając pasierba.