NA ANTENIE: Czas na reportaż
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

W sobotę przysięga WOT!

Publikacja: 25.01.2019 g.17:13  Aktualizacja: 25.01.2019 g.21:11 Jacek Butlewski
Poznań
Uroczystość odbędzie się na Placu Wolności. 26 stycznia 1919 roku przysięgę złożyła Armia Wielkopolska, z udziałem powstańczego dowódcy, generała Józefa Dowbor-Muśnickiego.
wot nowy - WUW Poznań
/ Fot. (WUW Poznań)

Jutro o 16.00 przysięgę złoży 250 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Po przysiędze żołnierzy odbędzie się rekonstrukcja historyczna. Poznaniacy zobaczą sprzęt wojskowy, między innymi czołg Leopard, transportery i pojazdy opancerzone.  

W związku z sobotnią uroczystością już od dzisiejszego popołudnia - zmiany organizacji ruchu w rejonie Placu Wolności. Samochody nie będą mogły wjechać na Plac Wolności - zakaz dotyczy północnej pierzei, nie będzie dojazdu ulicą Nowowiejskiego od 23 lutego i Alejami Marcinkowskiego od 23 lutego. Na Alejach Marcinkowskiego będzie zakaz postoju. 

 Jutro w czasie uroczystości na Placu Wolności Narodowy Bank Polski będzie sprzedawał monety upamiętniające stulecie Powstania Wielkopolskiego.

http://www.radiopoznan.fm/n/9w7AiZ
KOMENTARZE 10
Rysiek 28.01.2019 godz. 10:34
Tej X cover...(a może X pokrywka) Twoje pisanie czytając odnoszę wrażenie iż nie wiesz, że w hierarchii zdurnienia niżej od idioty jeszcze imbecyl i debil stoją.
Takiego jak Ty za kontr dyskutanta mając, a będąc przez niego idiotą nazwany, czuję się więc wyróżniony i wywyższony. Dzięki.

Poza tym patrzę na żołnierstwo oczami tamtych lat. Uszanuj to.
Za np. taką postawę jak tego pierwszego z lewej kompania dostałaby taki wycisk, że piany w pyskach by brakło.
Wydaje mi się, że służbę wojskową od amatorskiego szwejostwa czy zabawy w żołnierkę powinno się jakoś odróżniać.
X cover 27.01.2019 godz. 22:32
Nie zmieniam zdania na Twój temat Rysiek. W dupie mam to gdzie byłeś i co przeżyłeś. Faktem jest to w jaki w ogóle sposób wypowiadasz się o tych chłopakach. Tak jak wspomniałem dla mnie Twoja wypowiedź postawiła Cię w świetle nikogo innego jak po prostu idioty i nie rób z siebie komandosa a tak na przyszłość jeśli wypowiadasz się publicznie w taki sposób to tylko świadczy o Tobie i z zamkniętymi oczami i z całą pewnością mogę powiedzieć że jesteś...jeszcze raz to powtórzę...niczym innym jak IDIOTĄ!!!!
Rysiek 27.01.2019 godz. 21:03
A żeby moim krytykantom żołnierskie życie tamtych czasów bardziej przybliżyć, muszę dodać iż nie we wszystkich jednostkach takie zdziczenie panowało.
Na półrocznym kursie w OSN i PWP (Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego) od stycznia 1974 na Oksywiu w Gdyni dostaliśmy piżamy I POZWOLENIE!!! na noszenie tenisówek po 15 tej.
Po ok.6 tygodniach rany na nogach nam się pogoiły.
Dość długo, albowiem codzienne treningi i moczenie w chlorowanej wodzie basenów treningowych (“beczek”) gojeniu ran nie sprzyjały.
Czerwone blizny (place) po obdarciach moje stopy przez jakieś 30 lat ozdabiały.
W 74 tym wprowadzono tzw świadomą dyscyplinę i pastwienie się nad rekrutami oraz powiedzenie "Dobry kot (młody żołnierz) to martwy kot" zaczęły pomału do przeszłości przechodzić.
Aby jednak te kombatanckie wspomnienia jakoś uświetnić taki rymowany czteropak spłodziłem.
Ku serc pokrzepieniu.
Nam onuc nie dawano, skarpety śmierdziały.
Zaś po marszach ściągane straszny ból sprawiały.

Skóra zdarta, nadpsuta wraz z nimi schodziła,
krew obficie płynęła, a młódź z bólu wyła.

Jednemu to nawet i gangrena się wdała.
Na szczęście czujność mata girę uchowała.

Lecz na wiele lat długich blizny pozostały.
Czegóż człowiek nie ścierpi dla ojczyzny chwały.

p.s. Skarpety śmierdziały, bośmy ich nie prali.
Wypranych w sali wieszać nie było wolno, a wieszane na butach w korytarzu kradli rezerwiści i podrzucali swoje śmierdzące.
Doszliśmy do wniosku, że własne smrody lepsze.
Stąd jednak poszło zakażenie i dwóch w szpitalu wylądowało,
a trzydziestu pozostałych zaszczytu noszenia tenisówek przez 2 dni
(po 15 tej) dostąpiło.
Mat to odpowiednik kaprala. (dwie belki)
Rysiek 27.01.2019 godz. 10:32
Panowie Xcover i T. Rozwadowski...Przepraszam iż ciśnienie Wam podniosłem.
Nie miałem takiego zamiaru. Wyraziłem swoją opinię.
Rozczaruję Was trochę.
W latach 73, 4.5 odbyłem piekielnie ciężką służbę w batalionie specjalnym
Marynarki Wojennej (Nasi bracia z USA nazywaj takich zielonymi beretami) jako płetwonurek miner.
Wiem więc jak mundur smakuje, jak smakują godziny spędzone na bagnach (przez listopad i grudzień 1973 nasze mundury polowe nigdy nie były suche. Trochę w nocy podsychały, ale od rana lodowata woda terenu zajęć znakomicie je moczyła. W tamtych czasach w mojej jednostce piżam nie było, więc bielizna pod kocem do rana jakoś wysychała. Raz na tydzień albo dwa wymiana bielizny była) jak smakuje nurkowanie pod lodem.
Jak smakują ciągłe nocne alarmy I zajęcia z maską p/gaz na gębie, czy wielokilometrowe nocne marsze.
W tych czasach bowiem żołnierz musiał być w łóżku od 22 giej do 22.15 oraz od 5.45 do 6.00. Co pomiędzy tymi godzinami się działo nikogo nie obchodziło. Tak więc doba żołnierska znacznie się wydłużała.
O spaniu w zaspach śnieżnych nie wspominając.
Niewiedzy w tym temacie więc mi nie zarzucajcie.

Za nazwanie mnie ruską śmierdzącą onucą dzięki.
Uśmiałem się serdecznie.
Nam onuc nie dawano,
skarpety śmierdziały,
gdym je po marszu ściągał,
to ze skórą.
Tak najczęściej bywało.

T. Rozwadowski 26.01.2019 godz. 21:59
Rysiek , ty ruska śmier. . . .a onuco już zapomniałeś że tacy jak to piszesz pogarbieni i koślawi rządzili w Moskwie a w 1920 tym wspaniałym Ruskim łomot taki urządzili że faktycznie ze strachu potrafili tylko się wspaniale spierdziec a gaci nie zdążyli sobie zapaskudzić bo je w impecie ucieczki pogubili. Zresztą idź spać i przestań marzyć .
Xcover 26.01.2019 godz. 21:35
Rysiek idioto...bo tylko tak mogę Cię określić po tym co piszesz...czy kiedykolwiek mówiłeś na sobie taki mundur? Zapewne nie i dlatego tak piszesz bo nie zdajesz sobie sprawy jak takie mundury potrafią być niewygodne, ale to szczegół. Jak dla mnie Twoja wypowiedź jest poniżej zera i za pewne fluk który przecina Ci warge jednocześnie wycierajac mleko z pod nosa mówi właśnie o tym ile idiotka możesz wiedzieć na ten temat. To samo się tyczy gościa z pseudonimem PRZEDSZKOLE... za pewne w wojsku to wy nie byliście bo zarówno jednego jak i drugiego właśnie takie przedszkole już zabiło i zatrzymało w rozwoju a co mowa o wojsku!!! Porażka!!!!
Rysiek 26.01.2019 godz. 20:49
Po raz nie wiem który na to zdjęcie patrzę i tych pogarbionych
(a i pewnie koślawych) "orłów polskich" widząc tak sobie myślę,
że gdyby paru napitych Ruskich na tę pokazywaną tu prezentację wpadło, a wypitymi będąc parę bąków puściło,
to te gamonie ze zdjęcia ("polskie orły-sokoły") gacie swe
zapaskudziły by okrutnie.
Ale co se teraz nóżkami potupią, to nikt im tego nie zabierze.
przedszkole 25.01.2019 godz. 22:56
Śmiesznie wyglądają te dziecięce zachowania, tuptanie nóżkami i gadanie ''nie bendem, nie bendem, muszem, ale nie zgadzam się, napiszem z małej litery, bo się nie zgadzam! niech widzą!''
Rysiek 25.01.2019 godz. 22:52
Widząc na zdjęciu tych chłopców przygarbionych, ale z bojowością w oczach wielką od razu lepiej i pewniej się poczułem.
No!!!...
Teraz Ruscy i inni podli wrogowie naszej Ojczyzny mogą zacząć się bać.
pyr@ 25.01.2019 godz. 15:03
Gratuluje znajomości topografii Poznania. Ktoś wie gdzie jest ulica 27 Lutego?