- Sprawa została zgłoszona na policję - mówi Adam Brawata z Fundacji Pro- Prawo do życia.
Rowerzysta podjechał i intencjonalnie uderzył w lusterko, które zostało zbite. Została powiadomiona policja. Auto musiało pojechać do serwisu, gdzie naprawiono szkodę i później auto z powrotem wyjechało na ulice Poznania. Jeszcze jutro będzie cały dzień jeździło i informowało o mafii aborcyjnej jaka działa w Polsce. Ponieważ są ofiary i są osoby, które zarabiają na tym pieniądze, także to jest wszystko podobne do działania na zasadach mafijnych.
Ciężarówka obrońców życia informuje w nadawanych komunikatach, że ciała abortowanych dzieci lądują w kanalizacji, bądź są zakopywane w obawie przed organami ścigania. Takie instrukcje przekazują same aktywistki z aborcyjnego dream teamu na swoich stronach internetowych.