Tegoroczny, 24. Apel III Tysiąclecia bez tysięcy osób pod Bramą Rybą

XXIV Apel Młodych odbywa się pod hasłem "Cały Twój" - wyjaśnia duszpasterz Lednicy ksiądz Wojciech Surówka.

Tegoroczne hasło to cały Twój - Totus Tuus - motto biskupie Karola Wojtyły. Podczas tegorocznej uroczystości będzie gest, jakiego jeszcze na Lednicy nie było - błogosławieństwo rodziców. Dziękujemy rodzicom, że powiedzieli Bogu "Cały Twój" i przyjęli to nasze życie. Nawet papież Franciszek wspomniał, że chcemy dokonać odważnego gestu. Akt miłości w stosunku do rodziców potrafi przemieniać ludzkie serca. Będą takie trzy główne momenty: błogosławieństwo rodziców, oddanie się Matce Bożej i przyjęcie szkaplerza z wizerunkiem Matki Boskiej jako symbolu przyjęcia Jej do naszego życia.

Apel III Tysiąclecia z przerwami będzie trwał od godz 15:00, a zakończy się po godz 22:00 tradycyjnym przejściem przez Bramę Rybę. W tym roku przechodzić będą delegaci młodzieży, dzieci, seniorów i motocyklistów.

Będzie też przemówienie papieża Franciszka do uczestników Apelu i msza święta pod przewodnictwem prymasa Polski Wojciecha Polaka. Nie zabraknie też tradycyjnych lednickich śpiewów i tańców. Organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w domach poprzez kanały YouTube i Facebooka.

------------------------

O tym, żeby wziąć współodpowiedzialność za Kościół przypomniał lednicki Apel III Tysiąclecia. Podczas mszy świętej, której przewodniczył prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak - w homilii biskup ełcki Adrian Galbas mówił o konieczności wzięcia odpowiedzialności za Kosciół, tak jak zrobili to prymas Wyszyński i Jan Paweł II.

Wziąć odpowiedzialność za Kościół to zobaczyć także, że w tym domu jest zło, które musi być nazwane, naprawione i nigdy nie powtarzane. To znaczy, że także ode mnie zależy, czy Kosciół będzie się rozwijał. Oczywiście jest to smutne i miejmy nadzieję, że nigdy takiego widoku nie będzie, że na lednickich polach są pustki. Tutaj też nas niewiele - miejmy nadzieję, że po drugiej stronie ekranów są liczni ludzie. Dobrze żeby nas było dużo, aleważniejsze, byśmy nie byli byle jacy, ale jacyś. Nawet milion zgasłych świec nie zapali jednej, ale jeśli jest jedna, która płonie, to zapalą się od niej miliony.

 - Współodpowiedzialność za Kościół to nie jest tylko sprawa księdza prymasa czy księdza arcybiskupa Gądeckiego i księży tylko moja i twoja sprawa, każdego z nas - dodał biskup Galbas.