W tym kontekście Tomasz Lipiński wymienia przewodniczącego regionu Rafała Grupińskiego i byłego marszałka województwa Leszka Wojtasiaka.
- Leszek Wojtasiak ma wpływ na to się dzieje w Platformie niestety od bardzo dawna. W hierarchii partyjnej on jest niezbyt wysoko, natomiast jest to bez wątpienia szara eminencja poznańskiej Platformy i myślę, że miał bardzo dużo do powiedzenia w tej sprawie. Dokładając do tego oczywiście jeszcze informację, że na liście w moim okręgu wyborczym zastąpić ma mnie właśnie człowiek Leszka Wojtasiaka. Dwa plus dwa równa się cztery - mówił Tomasz Lipiński.
Oficjalnym powodem usunięcia Tomasza Lipińskiego z listy kandydatów PO do Rady Miasta Poznania miały być jego krytyczne wypowiedzi w mediach pod adresem prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka. Przewodniczący wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński tłumaczył, że była to jego osobista decyzja. Na listach wyborczych PO nie ma także, skonfliktowanego z prezydentem Jaśkowiakiem, szefa poznańskiej Platformy Bartosza Zawiei.