NA ANTENIE: WISE UP (MAGNOLIA SOUNDTRACK)/AIMEE MANN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Śmierć czterolatka z Trzemeszna będzie mieć swój finał w sądzie

Publikacja: 18.11.2019 g.15:46  Aktualizacja: 18.11.2019 g.15:54 Rafał Muniak
Gniezno
Na ławie oskarżonych zasiądzie lekarka z Gniezna, której prokuratura Regionalna w Poznaniu zarzuca błąd lekarski.
stetoskop lekarz - Fotolia
Fot. (Fotolia)

Do tragedii doszło w lutym 2017 roku. Oskarżona na dyżurze w pogotowiu nie rozpoznała groźnej choroby agresywnej odmiany sepsy - posocznicy plamistej, odsyłając pacjenta do domu z zaleceniem podawania leków na nieżyt żołądkowo jelitowy.

Po dwuletnim śledztwie prokuratura stawia zarzuty lekarce narażenie czteroletniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Z treści uzyskanej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie opinii wynika, że zachowanie lekarki stanowiło błąd medyczny i skutkowało narażeniem dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu.

Ówczesna zastępczyni dyrektora szpitala w Gnieźnie i doświadczona pediatra dr Ewa Jachimczyk broniła lekarki tłumacząc, że "Pierwszy objaw choroby przypomina i jest zwykłym przeziębieniem. Śmiertelność tej choroby w postaci inwazyjnej na całym świecie jest zatrważająca. To nie jest tylko domena Gniezna czy medycyny wielkopolskiej".

Oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Zarzucane oskarżonej przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Proces będzie się odbywał w sądzie rejonowym w Gnieźnie.

http://www.radiopoznan.fm/n/MsTCD1
KOMENTARZE 0