Psycholog: Praca w domu to zmiana, która może powodować emocjonalny roller coaster

Gdy w domu jest też np. partner i dziecko, sytuacja może być szczególnie trudna. - Trzeba zastanowić się, co stanowi dla nas trudność - mówi Anna Przygodzka-Gacek z ośrodka "Pomarańczowe Ja".

Może być tak, że oboje rodzice pracują zdalnie i dziecko widząc rodziców w domu po prostu chce się z nimi bawić. To może być też kwestia mało komfortowego miejsca do pracy zdalnej. W zależności od tego, co nam przeszkadza, warto znaleźć różne rozwiązania. Gdzie szukać spokoju? Dają go konkretne ramy, ustalenia pomiędzy rodzicami, dorosłymi, np. od której do której kto pracuje.

Warto też ustalić, kto i kiedy zajmuje się dzieckiem, ale też samym pociechom wytłumaczyć, że rodzice pracują i muszą się do tego dostosować. Psycholog przyznaje, że znoszenie społecznej kwarantanny i praca z domu, do której nie byliśmy przyzwyczajeni, wiąże się z różnymi emocjami, często głęboko zakorzenionymi. - Na różnych poziomach w każdym z nas jest bardzo dużo różnych myśli i emocji - mówi Anna Przygodzka-Gacek.

Dla niektórych z nas będzie to po prostu rodzaj długotrwałego stresu. Dla innych - coś nowego, ciekawe doświadczenie, możliwość przebywania w domu, w którym do tej pory byli za rzadko i mieli poczucie niedosytu, a przy okazji mogą zaoszczędzić na podróżach do pracy. Każdy z nas przez swoje indywidualne filtry, w związku ze swoimi doświadczeniami przeżyje tę sytuację. Każda zmiana jest jakimś rodzajem emocjonalnego roller coastera.

Zdaniem psychologa, tęsknota za powrotem do miejsca pracy wcale nie musi być przejawem pracoholizmu. - Tęsknimy za tym co znaliśmy, co było stałe, komfortowe i bezpieczne. To wyraz naszej ogromnej potrzeby powrotu do normalności - ocenia Anna Przygodzka-Gacek.