NA ANTENIE: LECZ GLUPIEGO ZYCIA ZAL (2023)/BOOGIE BOYS (20.4.NA URODZINACH RADI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przeprowadzka Aeroklubu Poznańskiego

Publikacja: 18.05.2017 g.11:21  Aktualizacja: 22.05.2017 g.10:54 Jacek Butlewski
Poznań
Aeroklub Poznański zamierza przenieść się z podpoznańskiej Kobylnicy do Kąkolewa w gminie Grodzisk Wielkopolski.

Jest właścicielem lotniska w Kąkolewie, a sama przeprowadzka ma potrwać 2-3 lata. Warunek jest jeden - Aeroklub musi sprzedać drugą połowę swojego lotniska w Kobylnicy, żeby mieć pieniądze na przeprowadzkę.

Dyrektor Aeroklubu Poznańskiego  Piotr Haberland mówi, że wiele zależy od decyzji władz gminy Swarzędz. Chodzi o to, by gmina pozwoliła by na jej terenie, na lotnisku Aeroklubu, powstały osiedla mieszkaniowe. W takiej sytuacji Aeroklub szybko znajdzie chętnego na ziemię, a za sprzedane pieniądze przeniesie się do Kąkolewa. - Jeśli Swarzędz nie zmieni planu zagospodarowania - czyli np urząd zdecyduje, żeby nadal mogło być tu tylko lotnisko, to będziemy musieli dłużej pozostać w Kobylnicy. Żeby przez 15-20 lat zarobić pieniądze na przeprowadzkę. Lotnisko w Kąkolewie jest trzy raz większe od tego w Kobylnicy, które teraz użytkujemy, no i ma pas asfaltowy - dodaje.   

Lotnicy nie byliby też ograniczeni przez dwa większe lotniska - Krzesiny i Ławicę. Ruch powietrzny jest nad Poznaniem zdecydowanie większy, niż nad Kąkolewem. Burmistrz Swarzędza Marian Szkudlarek mówi, że przeprowadzono konsultacje, z których wynika, że mieszkańcy nie chcą by na terenie lotniska w przyszłości powstały hale produkcyjne. - Mieszkańcy akceptują, by lotnisko dalej tu działało, ale bez grupy Żelazny, która zwłaszcza latem hałasuje i przeszkadza mieszkańcom. Mieszkańcy zgadzają się też, by na tych terenach powstały osiedla, ale pod warunkiem, że przyszły inwestor zbuduje drogi.

Z terenu lotniska jest teraz tylko jeden wyjazd przez tory kolejowe, gmina chce by inwestor wybudował kolejne. Burmistrz Szkudlarek dodaje, że na razie nie podejmie żadnych decyzji dotyczących zagospodarowania terenu lotniska, bo nie wie, co Aeroklub i ewentualny inwestor zamierzają. 

Jak dodaje, ostatnie rozmowy w tej sprawie były jesienią. Od tamtej pory kontaktu nie ma. Władze gminy czekają na sygnał od Aeroklubu.

http://www.radiopoznan.fm/n/orZi2U
KOMENTARZE 2
grodziska pyra 19.05.2017 godz. 12:17
Przeprowadzka Aeroklubu do Kąkolewa to wielka szansa na zagospodarowanie starego lotniska wojskowego i nowe życie dla tej wioski.
poznaniak 18.05.2017 godz. 23:58
zalezy gdzie komu blisko. Zrobic wiecej pokazow