NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

200 zniczy zapłonęło przy Głogowskiej. "Chcemy się czuć bezpiecznie"

Publikacja: 08.12.2019 g.19:59  Aktualizacja: 09.12.2019 g.12:00
Poznań
Chcemy się czuć bezpiecznie w swojej dzielnicy - mówią mieszkańcy poznańskiego Łazarza. Kilkadziesiąt osób przyszło dzisiaj na cichy protest przy Parku Wilsona.

Tuż obok wejścia do niego, na przejściu dla pieszych przez ul. Głogowską w sobotę zginęła kobieta. - Tu jest bardzo niebezpiecznie - mówi Andrzej Janowski z Rady Osiedla Św. Łazarz w Poznaniu.

Na tym przejściu zginęły dwie osoby, na tym obok został potrącony starszy mężczyzna. Stacja rowerów miejskich była w ostatnim czasie dwukrotnie taranowana, przystanek tramwajowy został też uderzony przez jadącego samochodem kierowcę. Takie rzeczy są niedopuszczalne.

To najniebezpieczniejsza ulica w Poznaniu - dodaje Andrzej Janowski. Uważa, że wyspy dla pieszych są za wąskie, podobnie jak przystanki tramwajowe i pasy ruchu. - A wszystko po to, żeby utrzymać dwa pasy ruchu - mówi radny. Jerzy Lelonkiewicz ze Stowarzyszenia Prawo na Drodze uważa, że na Głogowskiej powinny się pojawić np. spowalniacze.

Tych starych baranów się już nie wyedukuje, bo tak przeżarte mają te łby. Ma tę bmkę i zapieprza. Mam transparent z napisem „RADAR”. Jeszcze nigdy nikt na jego widok nie popełnił żadnego wykroczenia.

Uczestnicy manifestacji zapalili na skrzyżowaniu ponad 200 zniczy. Chodzi im o to, żeby przejeżdżający tamtędy kierowcy zapamiętali, że doszło w tym miejscu do tragedii.

http://www.radiopoznan.fm/n/fNdjTf
KOMENTARZE 0