NA ANTENIE: FLYING IN A BLUE DREAM/JOE SATRIANI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Proces o dwa miliony

Publikacja: 07.05.2018 g.11:45  Aktualizacja: 07.05.2018 g.11:51 Magdalena Konieczna
Poznań
Prawie dwóch milionów zadośćuczynienia za śmierć męża domaga się poznaniaka Elżbieta H. Proces wytoczyła Policji i Wojewódzkiej Stacji Pogotowia.
sad - Fotolia
/ Fot. (Fotolia)

46-letni mężczyzna zmarł podczas policyjnej interwencji. Funkcjonariuszy do bloku wezwała załoga pogotowia, bo pacjent był agresywny.

Kobieta o odszkodowanie walczy już kilka lat. Sąd czeka na kompleksową opinię biegłych, którzy ostatnio poprosili o ponowne przesłuchanie kilkunastu świadków. - Domagamy się sprawiedliwości i wyjaśnienia, dlaczego człowiek, który oczekiwał pomocy, zmarł - mówi pełnomocnik kobiety adwokat Marcin Pusty.

Mężczyzna chorował na padaczkę. Jego żona wezwała pogotowie, bo podczas ataku rozbił sobie głowę. - W naszej ocenie w toku tej interwencji pogotowia i policji przede wszystkim przekroczono zasady i normy obowiązujące w takich sytuacjach. Uważamy, że to doprowadziło do śmierci pana Piotra - dodaje adwokat. 

Sąd ponownie przesłuchał w poniedziałek między innymi ojca kobiety. O tym, co się wydarzyło się na klatce bloku, dowiedział się od córki. - Zięć był agresywny. Musieli użyć siły fizycznej, założyć kajdanki - mówił świadek. 

Po dodatkowym przesłuchaniu świadków biegli wydadzą kompleksową opinię. Dopiero wtedy proces będzie mógł się zakończyć. Pozwani domagają się oddalenia żądań kobiety.

http://www.radiopoznan.fm/n/JgjzeE
KOMENTARZE 0