Właściciele takich pokryć mogą starać się o bezpłatne usunięcie i wywiezienie niebezpiecznego odpadu na składowisko.
Chociaż przez dziesięć lat z powiatu gnieźnieńskiego usunięto już prawie 6 tys. ton azbestu to takie pokrycia nadal można często zobaczyć na wiejskich budynkach mieszkalnych i gospodarskich mówi wicestarosta Jerzy Berlik.
- To ciągle jest dominujący materiał bo w przeszłości nie było innych materiałów na przykrycie dachów - dodaje.
- Azbest jest rakotwórczy dlatego starostwo płaci za jego demontaż i wywiezienie na składowisko odpadów. 500 tys. zł, starczy to na usunięcie 1200 ton w tym roku - mówi Małgorzata Musiałowicz z wydziału ochrony środowiska starostwa:
- Procedura jest bardzo prosta, pobiera się wniosek z naszej strony internetowej, który składa się później w gminie. Jest wyłoniona specjalistyczna firma która bezpiecznie usunie niebezpieczne pokrycie. Prosimy mieszkańców, żeby sami nie usuwali takich pokryć bo azbest uszkodzony pyli i może powodować nowotwór płuc - dodaje Musiałowicz.
Zgodnie z unijną dyrektywa azbest musi zostać usunięty z Polski całkowicie do 2032 roku.