Wielu poznaniaków postanowiło skorzystać z dobrej pogody i udało się wczoraj po południu do strefy rekreacyjnej nad Wartą.
Zgromadzonych pilnowali funkcjonariusze policji. Do służb nie wpłynęły jednak żadne zgłoszenia. Także konny patrol nie dostrzegł na miejscu przypadków łamania obowiązujących obostrzeń. Niedawno o zachowanie bezpieczeństwa apelował do gromadzących się nad rzeką prezydent Poznania. - Jesteśmy w szczycie trzeciej fali pandemii. Nowe mutacje
wirusa są dużo bardziej zaraźliwe – argumentował Jacek Jaśkowiak.